700 Hindusów udawało AI. Firmę wyceniono na 1,5 mld dolarów

Builder.ai, londyński startup technologiczny niegdyś wyceniany na 1,5 miliarda dolarów i wspierany przez Microsoft oraz fundusz majątkowy Kataru, upadł w maju 2025 roku, odkrywając światu ogromną mistyfikację technologiczną.

Lech Okoń (LuiN)
5
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
700 Hindusów udawało AI. Firmę wyceniono na 1,5 mld dolarów

To miała być rewolucja, a wyszło jak zwykle i do tego śmiesznie

Firma, która zebrała ponad 445 milionów dolarów od inwestorów, w tym od Microsoftu i Qatar Investment Authority, obiecywała rewolucję w tworzeniu oprogramowania – miało być „tak łatwe jak zamawianie pizzy” dzięki asystentowi AI „Natasha”.

Dalsza część tekstu pod wideo

Okazało się jednak, że za tą wizją kryła się wielka ściema: setki inżynierów z Indii ręcznie tworzyły kod na zamówienie klientów, a ich praca była sprzedawana jako efekt działania sztucznej inteligencji.

Przyszedł nowy szef i złapał się za głowę

Sprawa wyszła na jaw, gdy nowy CEO Manpreet Ratia, który objął stanowisko w lutym 2025 roku, odkrył skalę finansowych przekłamań. Firma zawyżyła prognozy przychodów na 2024 rok o 300%, obiecując wierzycielom sprzedaż na poziomie 220 milionów dolarów, podczas gdy audyt wykazał realne przychody na poziomie zaledwie 50 milionów dolarów. Wtedy zaczęło się dalsze grzebanie.

Builder.ai promował się jako firma, która automatyzuje procesy tworzenia aplikacji, wykorzystując zaawansowane algorytmy sztucznej inteligencji. W rzeczywistości, jak wynika z doniesień i relacji byłych pracowników, większość projektów realizowano tradycyjnymi metodami – ludzie w Indiach pisali kod, a firma przedstawiała to jako produkt AI.

Po tych odkryciach wierzyciel Viola Credit zajął 37 milionów dolarów z kont firmy. Builder.ai złożył wniosek o upadłość, a prokuratura USA zażądała dokumentacji finansowej i listy klientów w ramach federalnego śledztwa. Firma pozostaje winna 85 milionów dolarów Amazonowi oraz 30 milionów dolarów Microsoftowi za usługi chmurowe.

Około 1000 pracowników straciło pracę. To największy upadek startupu AI od czasu, gdy ChatGPT wywołał globalną gorączkę inwestycyjną wokół sztucznej inteligencji.