W końcu jest! Netflix wrzucił 1. sezon kryminału skandynawskiego

Netflix zrobił prawdziwą niespodziankę fanom mrożących krew w żyłach kryminałów skandynawskich. Właśnie dziś, na platformie pojawił się 1 sezon serialu "Morderstwa w Åre". 

Anna Kopeć (AnnaKo)
6
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
W końcu jest! Netflix wrzucił 1. sezon kryminału skandynawskiego

Wszyscy fani kryminałów skandynawskich mogą już zacierać ręce z radości, albo zaszyć się w domowym zaciszu i zatopić w oglądaniu. Wszyscy pamiętamy o niedawnym sukcesie serialu "Przełom", który nawet pojawił się na platformie bez żadnej zapowiedzi, nie doczekał polskiego zwiastunu, a był przez jakiś czas numerem 1. w zestawieniu top10. Jako dowód tego, że chętnie oglądamy skandynawskie produkcje może nam posłużyć także przykład niedawnego sukcesu "La Palmy"

Dalsza część tekstu pod wideo

Pewnie dlatego, mamy także pewne oczekiwania wobec wspomnianej produkcji już na samym starcie. Choć można przypuszczać, że szwedzki kryminał zachwyci niejednego widza. To prawdziwa gratka dla fanów skandynawskich kryminałów, ale nie tylko. Serial będzie cieszył oczy wszystkich miłośników tamtejszych krajobrazów, którymi produkcja wręcz "kipi". 

Morderstwa w Åre - o czym jest serial?

Fabuła skupia się na losach policjantki ze Sztokholmu, Hannie. Już na samym początku dowiadujemy się, że nie ma ona obecnie dobrego okresu w życiu - nie dość że została porzucona przez partnera, to jeszcze zawieszono ją w obowiązkach w pracy, którą kocha. Aby odetchnąć i nabrać dystansu do przykrych zdarzeń w jej życiu, przeprowadza się na jakiś czas do wakacyjnego domu swojej siostry w miejscowości Åre. Bohaterka jednak przekonuje się, że wcale nie jest łatwo zapomnieć o pracy. Zatem tylko kiedy pojawiają się okoliczności, w których może się wykazać i dochodzi do zniknięcia młodej kobiety, Hanna rozpoczyna swoje własne śledztwo. Wkrótce rozpoczyna współpracę z lokalnym policjantem.

Serial można oglądać już od dziś - 6 lutego 2025, na Netflixie. 

W serialu zobaczymy m.in. Carlę Sehn, Karda Razzazi, Amelię Holm Bjelke oraz Fridę Argento.