Czy nie tak właśnie powinno to wyglądać? Wyjmujemy telefon z kieszeni, uruchamiamy aparat, kierując go na obcobrzmiący napis, a po chwili widzimy przetłumaczoną wersję na ekranie.
Mimo porażki okularów Google, temat rzeczywistości rozszerzonej nie został całkowicie przez koncern porzucony. Podczas prezentacji na konferencji Google I/O sporo czasu poświęcono możliwościom Google Lens, czyli inteligentnego aparatu. Wiemy, że zmierza do niego funkcja automatycznego tłumaczenia, którą odkryto również w pliku APK Tłumacza Google w wersji 5.25.
Zobacz: Tryb Incognito wchodzi do Map Google i wyszukiwarki dla Androida
Funkcja natychmiastowego tłumaczenia z użyciem aparatu w aplikacji Tłumacz Google zyskuje na efektywności. Zmienia się interfejs, a dodatkowo pojawia się automatyczne wykrywanie języka. Dzięki temu będziemy mogli skierować aparat na dowolny tekst, nie wiedząc z jakiego typu językiem będziemy mieć do czynienia. W nowym interfejsie pojawiają się lepiej opisane przyciski Instant, Scan oraz Import.
Zobacz: Google pozwoli automatycznie usuwać historię lokalizacji i aktywności sieciowej
Źródło tekstu: XDA Developers
Z tekstu można wywnioskować, że numer, który podajemy praktycznie wszędzie, może być wykorzystany do ...
To fakt - trzymałem tonę tego dziadostwa z 20 lat, ale się przeprowadzałem to zrobiłem z tym porząde ...
Poczytaj o zachowaniu się chemicznym totalnie rozładowanych aku litowo-jonowych - to że w komórce po ...
Sprawdzić czy w obecnej próbce wykradzionych danych jest nasz PESEL można sprawdzić na rządowej stro ...
Przez dwa tygodnie zdąży tylko wziąć pensję i odprawę