Realme Narzo 30A: smartfon za mniej niż 500 zł. Czy warto?


Budżetowy smartfon z gamingowym procesorem i pojemną baterią – tak firma Realme opisuje swój telefon Narzo 30A. Niska cena zachęca, skojarzenia z marką są pozytywne, więc…? Mimo wielu słabości i low-endowego charakteru smartfon broni się pod wieloma względami i może być ciekawym wyborem dla mniej wymagających użytkowników albo  najmłodszych, jako pierwszy smartfon. Sprawdziliśmy, jakie Narzo 30A ma wady i zalety.

Mieszko Zagańczyk (Mieszko)
2
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Realme Narzo 30A: smartfon za mniej niż 500 zł. Czy warto?

Chociaż telefony umownie zaliczanej do średniej klasy mocno staniały, nawet te z 5G, to wciąż istnieje zapotrzebowanie na budżetowe konstrukcje poniżej 500 zł. Firma Realme, która przebojem wdarła się na polski rynek smartfonów, postanowiła zawojować także ten segment. Narzo 30A, wchodząc do sprzedaży w naszym kraju, oferowany był za zachęcającą kwotę 399 zł. Producent reklamuje ten model jako gamingowy, chwaląc przy tym pojemną baterię – w efekcie przyciągnęło to pewne grono nabywców. Teraz jednak cena za Narzo 30A lekko skoczyła, a telefon oferowany jest za 449 zł.  Czy warto się nim zainteresować?

Dalsza część tekstu pod wideo
Realme Narzo 30A

Co w zestawie?

Niebieskie pudełko z Narzo 30A zawiera tylko podstawowe wyposażenie. Poza smartfonem znajdziemy w nim ładowarkę 18 W, kabel USB C, kluczyk do szufladki SIM i druki. Nie ma etui ani słuchawek, ale w tej cenie nikt chyba nie liczy na takie dodatki. 

Realme Narzo 30A: smartfon za mniej niż 500 zł. Czy warto?
Realme Narzo 30A: smartfon za mniej niż 500 zł. Czy warto?


Budowa i jakość wykonania

Obudowa Narzo 30A w całości wykonana jest z plastiku, ale producent sprytnie poradził sobie z faktem, że ten materiał trudno uznać za szlachetny. Realme nie siliło się na imitację szkła, zamiast tego otrzymujemy matowy tył podzielony na dwie części. Górna, mniejsza, jest gładka, bardziej satynowa, natomiast dolna, zajmująca 2/3 długości, pokryta jest wzorkiem, który producent nazywa „ozdobnym motywem fali”. W oczy rzucają się skośne pasy, które dodatkowo pokryte są drobnymi wyżłobieniami, rzeczywiście przypominającymi trochę fale. Całość jest dosyć oryginalna, ale też specyficzna – choć przez wiele dni wpatrywałem się w ten wzorek, nie byłem w stanie odpowiedzieć na pytanie, czy to mi się podoba. Niemniej należy się plus za oryginalność.

Narzo 30A dostępny jest w dwóch wariantach kolorystycznych – czarnym i niebieskim. Ten drugi, testowany przeze mnie, nazywany jest przez producenta Laser Blue, co jednak jest nieco mylące. Jest to raczej zgaszony morski albo cyjanowy, z lekkim połyskiem pod światło.

Realme Narzo 30A: smartfon za mniej niż 500 zł. Czy warto?

Wygląd to rzecz gustu, faktem jednak jest, że obudowa z pikowanym wzorkiem nie brudzi się, nie zostają na niej ślady palców, a jednocześnie zapewnia pewny i miły w dotyku uchwyt. Zaokrąglone krawędzie sprawiają, że telefon dobrze leży w zagłębieniu dłoni.

Realme Narzo 30A: smartfon za mniej niż 500 zł. Czy warto?

Trzeba jednak brać pod uwagę, że Narzo 30A jest dość ciężki – waży 205 g – nie należy też do najbardziej płaskich konstrukcji (9,8 mm), więc nie jest to telefon do każdego użytkownika. 

Realme Narzo 30A: smartfon za mniej niż 500 zł. Czy warto?

W górnej części plecków znajduje się czytnik linii papilarnych. Działa dosyć sprawnie, jednak nie idealnie – raz na jakiś czas trzeba przyłożyć palec ponownie, by odblokować ekran, jednak w większości sytuacji nie ma z tym problemu. Słabiej spisuje się za to mechanizm odblokowania twarzą – w słabych warunkach oświetleniowych przednia kamerka nie będzie sobie radzić.   

Realme Narzo 30A: smartfon za mniej niż 500 zł. Czy warto?

Na prawym boku obudowy ulokowany jest standardowy zestaw przycisków – zasilania, a wyżej regulacja głośności. Górna część i lewy bok są całkiem gładkie (nie licząc szufladki na karty (2x nanoSIM oraz niezależnie od tego – microSD), natomiast na dole znajdziemy wyjście audio 3,5 mm, mikrofon, port USB oraz głośnik.

Realme Narzo 30A: smartfon za mniej niż 500 zł. Czy warto?

Low-endowy charakter Narzo 30A zdradza przedni panel. Ekran z wycięciem w kształcie litery V otaczają dość spore ramki, zwłaszcza ta na dole. Telefon Realme nie udaje flagowca w żadnym aspekcie, ale jako model z najniższej półki cenowej broni się całkiem dobrze. 

Realme Narzo 30A: smartfon za mniej niż 500 zł. Czy warto?


Ekran

Wyświetlacz IPS w Narzo 30A ma często stosowaną przekątną  6,5 cala, ale niestety też przeciętną rozdzielczość HD+ (720 x 1600), co daje w sumie zagęszczenie 270 ppi. Nie ma co ukrywać – lekkie postrzępienie liter i ikon jest zauważalne, nie zachwycają też wyświetlane zdjęcia czy filmy. Jak na smartfon „do gier” to również trudno uznać za zaletę.

W ustawieniach ekranu nie znajdziemy zbyt wielu parametrów. Charakterystykę obrazu zmienia tylko tryb ochrony oczu oraz suwak zmieniający temperaturę barwową na zimną lub ciepłą. 

Subiektywnie rzecz biorąc, ekran ma ładne kolory, chociaż wyniki z pomiarów kolorymetrem nie budzą nadmiernego entuzjazmu. Wyświetlacz Narzo 30A pokrywa 87% przestrzeni sRGB, 61,1% Adobe RGB i 63,3% DCI P3. Również maksymalna ΔE*00 w wysokości 3,86 wskazuje na nieco za wysokie zniekształcenie kolorów. Te dane nie mają jednak aż tak duże przełożenia na rzeczywiste, całkiem pozytywne wrażenia z multimediów i gier.

Realme Narzo 30A: smartfon za mniej niż 500 zł. Czy warto?

Maksymalna zmierzona jasność ekranu po manualnym ustawieniu sięga około 470 cd/m2, co jest przeciętnym wynikiem, jednak w trybie automatycznym skacze do około 560 cd/m2, może nawet więcej w ostrym słońcu. To jest już znacznie lepszy rezultat i więcej widać. 

Na ekran fabrycznie nalepiona jest folia ochronna. Swoje zadanie jakoś tam spełnia, ma jednak trzy wady – po pierwsze dość łatwo się rysuje, po drugie mocno się brudzi i zostają na niej nieestetyczne smugi, po trzecie ma ostrą krawędź, co jest niemiłe, gdy się przesuwanie po niej palcem. Chciałoby się ją zdjąć, ale jej zastosowanie sugeruje niezbyt wytrzymałe szkło ekranu. Producent nigdzie nie podaje jego nazwy, więc raczej nie jest to Gorilla Glass

Realme Narzo 30A: smartfon za mniej niż 500 zł. Czy warto?
Realme Narzo 30A: smartfon za mniej niż 500 zł. Czy warto?


Wydajność i kultura pracy. Jak sprawdzi się w grach?

Sercem Realme Narzo 30A jest układ MediaTek Helio G85 z 2020 toku, który zadebiutował wraz z telefonem Xiaomi Redmi Note 9. Już wtedy był to chipset o raczej wątpliwych parametrach użytkowych, choć producent pozycjonuje go jako układ gamingowy. Helio G85 to wykonany jest w starej litografii 12 nm, a jego maksymalne taktowanie sięga 2 GHz (rdzenie Cortex-A75). Za przetwarzanie grafiki odpowiada GPU Mali-G52 z zegarem 1 GHz.

Jak z takiej przeciętnej jednostki wycisnąć moce, pozwalające na granie w gry? MediaTek opracował rozwiązanie o nazwie HyperEngine, które optymalizuje wszystkie zasoby telefonu – a więc procesor, pamięć, łączność i akumulator – by zagwarantować jak najwięcej mocy na zabawę. Do optymalizacji Realme Narzo 30A pod tym kątem służy  aplikacja Przestrzeń gier, gdzie dodawane są nowe tytuły. Każde uruchomienie gry powoduje, że wyzwalane są dodatkowe zasoby pamięci i wybierany odpowiedni tryb sieciowy.

Niestety, sprzedawany w Polsce Realme Narzo 30A dostępny jest tylko w wersji z 3 GB pamięci RAM i 32 GB wewnętrznej, co nie nastraja zbyt optymistycznie. W standardowych zastosowaniach telefon nawet nie tnie tak bardzo, jak można przypuszczać. Niezbyt  żwawo uruchamiają się niektóre aplikacje, również niezbyt szybkie jest przełączanie się między nimi, nie ma też wrażenia szybkości przewijania interfejsu, ale mimo to smartfon działa sprawnie. Nie zacina się. Można bez większych problemów używać go na co dzień, co w czasach, gdy standardem jest 6 czy nawet 8 GB pamięci, może nieci dziwić. Trzeba się jednak liczyć  z tym, że instalacja kilku większych gier wyraźnie zmniejszy dostępną pamięć flash, sam musiałem usuwać niektóre tytuły, by zrobić miejsce nowym.

Realme Narzo 30A: smartfon za mniej niż 500 zł. Czy warto?


Całkiem dobrze Narzo 30A  sprawdza się też w grach. Ponieważ ekran ma niską rozdzielczość i odświeżanie 60 Hz, gry nie wymagają dużej mocy, a kilkuletnie czy nawet nowsze tytuły można bez obaw uruchomić z najwyższą albo wysoką szczegółowością grafiki i telefon nie będzie przycinał. Bardziej jednak doskwiera to, że ta najwyższa szczegółowość to HD+, co odbiera przyjemność w wielu tytułach. Mimo wszystko można pograć i w strzelanki i w gry samochodowe, nie mówiąc już o spokojniejszych tytułach przygodowych czy logicznych. Jako gamingowy telefon dla dziecka Narzo 30A może się więc sprawdzić, chociaż wymagający mobilni gracze oczywiście będą jednak woleli coś z wyższej półki.

Niezbyt wyżyłowany układ sprawia też, że nie ma potrzeby stosowania osobnego układu chłodzenia – Narzo 30A nie nagrzewa się zbytnio podczas rozgrywki. Średnie temperatury obudowy podczas intensywnego używania aplikacji i gier, jakie zanotowałem, to 32-35 stopnie C, maksymalna w pełnym obciążeniu - 37 stopnie. Ta ostatnia pojawiła się niekiedy tylko podczas testów w AnTuTu.

Realme Narzo 30A: smartfon za mniej niż 500 zł. Czy warto?

Słabości telefonu obnażają dopiero syntetyczne benchmarki, gdzie Narzo 30A osiąga bardzo przeciętne wyniki, a w testach 3D można zaobserwować klatkowanie z prędkościami rzędu kilku fps. Wygląda to słabo, ale też nie ma żadnego przełożenia na faktyczne osiągi w grach.  

Domyślnie telefon pracuje w inteligentnym trybie wydajności, gdy moc dobierana jest w zależności od potrzeb. W ustawieniach baterii można się przełączyć na tryb wysokiej wydajności, ale tak naprawdę nie zapewni to zauważalnych korzyści w grach, za to przyczyni się do szybszego rozładowania akumulatora, a także może w teorii spowodować nieco większe nagrzewanie się.

Wydajność ogólna AnTuTu V8 Geekbench 5 PC Mark Work 2.0 Przesył danych (MB/s)
Jeden rdzeń Wszystkie rdzenie Zapis losowy [MB/s] Transfer PC->Tel [MB/s]
Honor 9X 183612 1585* 5561* 7066 n/d 30,5
HTC Desire 21 pro 5G 279390 595 3591 9404***    
Huawei P40 Lite E 166867          
Motorola Defy 179098 314 1425 6534 35,3 25
Motorola Moto G 5G Plus 293436 598 1931 8370    
Motorola Moto G9 Plus 271720 548 1736 7801 n/d 39,3
Motorola One Fusion Plus 267462 547 1757 7593    
Realme 7   460 1622 9821    
Realme 7 5G 330311 604 1823 11041 127,8 38,6
Realme 7 Pro 288172 571 1797 10321 39,6 39,7
Realme 8 300173 534 1692 9585 28,8 39,2
Realme 8 Pro 292296 568 1726 8993 152,6 29,7
Realme C21 113227 186 1029 5864 67,81 38,7
Realme GT 719526 1125 3591 14598***    
Realme Narzo 30A 188833 385 1326 8875* 81 31
Realme X50 Pro 596796 914 3205 12918 52,1 42,3
Samsung Galaxy A32 5G 248222 484 1555 5933 170 35
Samsung Galaxy A51 178925 1673* 5525* 5460   42,7
Samsung Galaxy A52 288342 540 1609 7752 131,5 42,2
Samsung Galaxy A71 274447 548 1756 7764 20,2 42,2
Samsung Galaxy A72 282331 550 1670 8476 124,6 39,8
Samsung Galaxy M51 275654 545 1771 7830 116,4 42,5
Sony Xperia 10 II 176529 1634* 5632* 6245 22 38
Vivo Y70 193674 314 1428 5987    
Vivo Y72 5G 287766 565 1697 6852*** 172 31,5
Xiaomi Poco M3 Pro 5G 269058 567 1749 8472*** 174,1 39,3
Xiaomi Poco X3 NFC 276312 557 1772 7372    
Xiaomi Redmi Note 10 Pro 289921 567 1784 8393 132,5 35
Pokaż więcej

* Geekbench 4
** przewód USB 3.2 Gen 1
*** PC Mark Work 3.0

Wydajność w grach 3D Mark GFXBench offscreen Maksymalna temperatura obudowy [°C]
Wild Life Wild Life Stress (Stability) Sling Shot Extreme (Vulkan) Aztec Ruins 1440p (Vulkan) Car Chase 1080p
Honor 9X     939   455  
HTC Desire pro 5G 814     373,4 840  
Huawei P40 Lite E         455  
Motorola Defy 374 99,50% 1100 175 419 41
Motorola Moto G 5G Plus     2815   1120  
Motorola Moto G9 Plus     2286   1012 38
Motorola One Fusion Plus     2092   935  
Realme 7     3109   1152  
Realme 7 5G 1582 99,50% 3025 473 1199 40,9
Realme 7 Pro     2368   1052  
Realme 8 1500 99,50% 2908 n.d. 1203 52,1
Realme 8 Pro 1044 99,30% 2395 462,8 1051  
Realme C21 - - 614 252,2 218,3  
Realme GT 5940 73%   1907 4082 52,3°C
Realme Narzo 30A 707 97,70% 1416 503 578 37
Realme X50 Pro     6625   3031 38,5
Samsung Galaxy A32 5G 1217 98,30% n.d. 367 1240 30
Samsung Galaxy A51     1554   613  
Samsung Galaxy A52 1043 99,60% 2434 458 1036 40,5
Samsung Galaxy A71     2250   1016  
Samsung Galaxy A72 1046 99,70% 2437 457,5 1038 34,4
Samsung Galaxy M51 746 97,30% 2297 439 1016 38,2
Sony Xperia 10 II     1133   335  
Vivo Y70     n.d.   369  
Vivo Y72 5G 1103 99,10% 2244 328 857 36
Xiaomi Poco M3 Pro 5G n.d. n.d. n.d n.d. n.d. 39,3
Xiaomi Poco X3 NFC     2490   1123  
Xiaomi Redmi Note 10 Pro 1109 99,70% 2726 495 1106 38
Pokaż więcej

 

Realme Narzo 30A: smartfon za mniej niż 500 zł. Czy warto?

Funkcje komunikacyjne

Wbudowany modem zapewnia łączność LTE kat 7/13, co w teorii powinno pozwolić na pobieranie 300 Mbps i wysyłanie 150 Mbps. W testach w Warszawie do takich wyników było jednak bardzo daleko. Nawet w znanych mi lokalizacjach o dobrym zasięgu często zdarzały wyniki rzędu 10-20 Mbps, w lepszych okolicznościach – ponad 30 Mbps podczas pobierania – nawet na karcie Orange, która w innych telefonach z LTE pozwala mi w testowych punktach bez problemu wyciągnąć ponad 100 Mbps.

Plusem jest za to możliwość obsługi VoLTE i Wi-Fi Calling. Poza tym otrzymujemy do dyspozycji Wi-Fi ac, Bluetooth 5.0, ale zabrakło NFC. Nie można więc korzystać z płatności zbliżeniowych.

Realme Narzo 30A: smartfon za mniej niż 500 zł. Czy warto?

Jakość dźwięku

Pojedynczy głośniczek Narzo 30A nie zapewnia zbyt dobrych wrażeń dźwiękowych. Nadaje się do oglądania filmów na YouTube, ale już w grach zaczyna ujawniać swoje słabości – brak niskich tonów i niezbyt czyste brzmienie. Do słuchania muzyki się nie nadaje – zniechęcają do tego syczące, suche dźwięki.

Realme Narzo 30A: smartfon za mniej niż 500 zł. Czy warto?

Sytuacja zaskakująco poprawia się po podłączeniu słuchawek. Po podpięciu przez wyjście audio 3,5 mm nawet średniej klasy akcesorium można liczyć na miłe do ucha dźwięki, chociaż w domyślnych ustawieniach słychać też pewne słabości układu dźwiękowego. Poprawę brzmienia zapewnia rozwiązanie o nazwie „Real sound” – jest to po prostu korektor graficzny ze sporym zestawem gotowych ustawień.

Można nawet nieźle dostroić brzmienie, niwelując pewne wady nagrań, ale problemem jest to, że korektor działa tylko z muzyką. Taki komunikat pojawi się na przykład podczas próby zmiany charakterystyki dźwięku w YouTube, nawet gdy słuchana jest muzyka. W rezultacie możliwość wykorzystania technologii Real sound jest bardzo ograniczona. 

Realme Narzo 30A: smartfon za mniej niż 500 zł. Czy warto?
Realme Narzo 30A: smartfon za mniej niż 500 zł. Czy warto?


System i aplikacje

Narzo 30A pracuje pod kontrolą Androida 10 i jest to niestety jeden z minusów telefonu – wchodzące w tym samym czasie telefony zarządzane są przez Androida 11. W trakcie testów pojawiła się jedna aktualizacja, ale przyniosła tylko poprawki bezpieczeństwa Google z czerwca. W internecie pojawiły się jednak zapowiedzi aktualizacji do Androida 11, jednak nie dotyczą na razie Polski.

Chociaż pulpit telefonu i rozwijany panel szybkich ustawień wygląda jak czysty Android, to zaglądając do ustawień, zobaczymy już, że jest to nakładka realme UI 1.0. Producent dodał sporo opcji, które w dużym stopniu pozwalają na zmianę wielu opcji, które jednak nie narzucają się zanadto.

Realme Narzo 30A: smartfon za mniej niż 500 zł. Czy warto?


W ustawieniach znajdują się na przykład takie dodatki, jak zmiana sposobu wyświetlania informacji na pasku powiadomień, spory wybór opcji zmiany wyglądu pulpitu, ikon i tym podobnych elementów, ustawienia trybu „nie przeszkadzać”, jak również udogodnienia w rodzaju inteligentnego paska bocznego. 

W sekcji Ustawienia dodatkowe znajdziemy kolejne przełączniki, pozwalające zarządzać pracą aplikacji i procesami. Inne sekcje to klonowanie aplikacji, przestrzeń gier (opisywana wyżej), dzielony ekran, a także Laboratorium Realme, gdzie można aktywować oszczędny tryb supergotowości nocnej.

Realme Narzo 30A: smartfon za mniej niż 500 zł. Czy warto?

Jest sporo, więc użytkownicy, którzy lubią personalizować telefon, znajdą wiele ciekawych ustawień, ale najważniejsze, że na co dzień nie trzeba z tego korzystać, wszystko jest ukryte i dyskretne. 

Startowy zestaw aplikacji to oczywiście pakiet apek Google’a, podstawowe narzędzia Androida, Facebook, kilka dodatków jak menedżer telefonu, menedżer plików, odtwarzacz muzyki, kompas, pogoda czy ikony przestrzeni gier lub klonowania, nie ma za to żadnych śmieciowych programów, całość więc robi dobre wrażenie. 

Realme Narzo 30A: smartfon za mniej niż 500 zł. Czy warto?

Realme Narzo 30A: smartfon za mniej niż 500 zł. Czy warto?

Aparat

Główny moduł fotograficzny łączy dwa aparaty: podstawowy 13 Mpix (f/2,2, piksele 1,12 µm) oraz czarno-biały czujnik głębi 2 Mpix (f/2,4). Na wyspie są jeszcze dwa elementy: lampa LED oraz coś, co wygląda jak kolejny obiektyw, ale jest tylko pustym, zaślepionym kółkiem z napisem AI

Specyfikacja aparatu nie budzi entuzjazmu, za to więcej nadziei daje jego oprogramowanie. Nie ma tu przesadnie wielu opcji, ale jest kilka dodatków, pozwalających na zabawę formą. W głównym oknie znajduje się przełącznik zoomu (2x i 4x), tryb upiększania, HDR oraz wzmocnienie chromatyczne, a także filtry. Inne zakładki pozwalają skorzystać z trybu nocnego, portretowego, profesjonalnego (5 parametrów obrazu) i panoramy. Natomiast w ustawieniach aparatu znajdują się tylko podstawowe opcje jak siatka obraz czy zdjęcie po dotknięciu.

Realme Narzo 30A: smartfon za mniej niż 500 zł. Czy warto?


Niestety, jakość zdjęć jest poniżej przeciętnej. Nawet w jasny dzień pojawiają się problemy ze złapaniem ostrości, co może być efektem przeciętnej wydajności. Migawka często działa z lekkim opóźnieniem, więc zbyt szybkie przesunięcie aparatu po naciśnięciu przycisku powoduje rozmycie, a nawet przypadkowe kadry po opuszczeniu telefonu. Widać też, że oprogramowanie stara się kompensować ciemna optykę, przez co niektóre kadry są nadmiernie rozjaśnione.

Im ciemniej, tym gorzej, spada ostrość i pojawiają się szumy. W słabym świetle drzewa zlewają się w jednolite plamy zieleni, giną też detale w ciemniejszych częściach kadrów. Na zdjęcia nocne trudno liczyć, nawet w specjalnym trybie. Sceneria jest co prawda mocno rozjaśniana, a kolory wyraźnie podbijane, ale brakuje szczegółów, zdjęcia są nieostre. Wykonanie w miarę przyzwoitego zdjęcia niezależnie od trybu wymaga kilku powtórek. Nie ma się co rozwodzić – aparat w Narzo 30A jest marny.

Kamera

Kręcenie wideo również wiąże się z rozczarowaniem. Brak stabilizacji (nie widać nawet cyfrowej) powoduje, że kadr drga, nawet gdy nagrywa się filmy stojąc. I nawet w środku dnia, ale w zacienionym miejscu, pojawiają się problemy z ostrością.

Realme Narzo 30A: smartfon za mniej niż 500 zł. Czy warto?

Czas pracy 

Realme Narzo 30A wyróżnia się ponadprzeciętnie dużą baterią 6000 mAh, która obiecuje bardzo dobry czas pracy. I tak też jest w rzeczywistości, w mieszanym, umiarkowanym profilu zastosowań możliwe są 2, a nawet 3 dni pracy.

A jak smartfon sprawdza się w maksymalnym obciążeniu? Tu oczywiście też można liczyć na bardzo długie czasy pracy, na przykład cały dzień oglądania wideo czy surfowania w internecie. W naszym mieszanym teście łączącym wideo i serwisy społecznościowe przy jasności ekranu 300 cd/m2 i w łączności Wi-Fi smartfon przepracował aż 15 godzin i 15 minut.  Odpowiada to realnym możliwościom Narzo 30A w rzeczywistości.

Niestety, smartfon słabiej sprawdza się w grach 3D – tu nasz benchmark rozładował telefon po 7 godzinach. Niektóre tytuły, mniej obciążające GPU, pozwolą zapewne na dodatkowe 2-3 godziny rozgrywki, jednak trzeba pamiętać, że grając, można nie dotrwać do końca dnia, zwłaszcza z pełną jasnością ekranu.

Ekran ma stałą jasność 300 cd/m2 TELEPOLIS MARK (minuty) Godziny pracy Bateria (mAh) Ustawienia ekranu
SoT Heavyuser Przekątna Rozdzielczość Odświeżanie
Huawei P40 Lite E 532 283 41 4000 6,39" 720 x 1560 60 Hz
Motorola Defy 596 415 51 5000 6,5" 720 x 1600 60 Hz
Motorola Moto G 5G Plus 560 383 47 5000 6,7" 1080 x 2520 60 Hz
Motorola Moto G8 Power 668 412 54 5000 6,4" 1080 x 2300 60 Hz
Motorola Moto G8 Power Lite 545 553 55 5000 6,5" 720 x 1600 60 Hz
Motorola Moto G9 Plus 587 409 50 5000 6,8" 1080 x 2400 60 Hz
Motorola One Fusion Plus 661 474 57 5000 6,5" 1080 x 2340 60 Hz
OnePlus 8T 120 Hz 480 281 38 4500 6,55" 1080 x 2400 120 Hz
OnePlus 8T 60 Hz 536 262 40 4500 6,55" 1080 x 2400 90 Hz
OnePlus Nord 90 Hz 524 227 38 4115 6,44" 1080 x 2400 90 Hz
OnePlus Nord 60 Hz 538 228 38 4115 6,44" 1080 x 2400 60 Hz
OnePlus Nord CE 5G 90 Hz 351 281 32 4500 6,43" 1080 x 2400 90 Hz
OnePlus Nord CE 5G 60 Hz 357 291 32 4500 6,43" 1081 x 2400 60 Hz
Oppo A91 337 291 31 4025 6,4" 1080 x 2400 60 Hz
Realme 7 631 224 43 5000 6,5" 1080 x 2400 60 Hz
Realme 7 5G 120 Hz 671 349 51 5000 6,5" 1080 x 2400 120 Hz
Realme 7 5G 60 Hz 679 436 56 5000 6,5" 1080 x 2400 60 Hz
Realme 7 Pro 527 305 42 4500 6,4" 1080 x 2400 60 Hz
Realme 8 668 214 44 5000 6,4" 1080 x 2400 60 Hz
Realme 8 Pro 339 277 31 4500 6,4" 1080 x 2400 60 Hz
Realme C21 461 392 43 5000 6,5" 720 x 1600 60 Hz
Realme Narzo 30A 915 421 67 6000 6,5" 720 x 1600 60 Hz
Realme X50 Pro 90 Hz 486 228 36 4200 6,44" 1080 x 2400 60 Hz
Realme X50 Pro 60 Hz 497 232 36 4200 6,44" 1080 x 2400 60 Hz
Samsung Galaxy A32 5G 772 375 57 4500 6,5" 720 x 1600 60 Hz
Samsung Galaxy A51 478 384 43 4000 6,5" 1080 x 2400 60 Hz
Samsung Galaxy A52 90 Hz 478 342 41 4500 6,5" 1080 x 2400 90 Hz
Samsung Galaxy A52 60 Hz 537 346 44 4500 6,5" 1080 x 2400 60 Hz
Samsung Galaxy M21 721 654 69 6000 6,4" 1080 x 2340 60 Hz
Samsung Galaxy M51 835 592 71 7000 6,7" 1080 x 2400 60 Hz
Samsung Galaxy Z Flip 387 199 29 3300 6,7" 1080 x 2636 60 Hz
Samsung Galaxy Z Fold2 5G 120 Hz 293 215 25 4500 7,6" 1768 x 2208 120 Hz
Samsung Galaxy Z Fold2 5G 60 Hz 377 201 29 4500 7,6" 1768 x 2208 60 Hz
Samsung Galaxy Z Fold2 5G cover 703 277 49 4500 6,23" 816 x 2260 60 Hz
Sony Xperia 1 II 417 215 32 4000 6,5" 1644 x 3840 60 Hz
Sony Xperia 1 III 120 Hz 347 207 28 4500 6,5" 1633 x 3840 120 Hz
Sony Xperia 1 III 60 Hz 500 242 37 4500 6,5" 1633 x 3840 60 Hz
Sony Xperia 5 II 120 Hz 497 215 36 4000 6,1" 1080 x 2520 120 Hz
Sony Xperia 5 II 60 Hz 599 245 42 4000 6,1" 1080 x 2520 60 Hz
Sony Xperia 10 II 474 395 43 3600 6" 1080 x 2520 60 Hz
Sony Xperia L4 478 230 35 3580 6,2" 720 x 1680 60 Hz
Vivo Y70 428 402 42 4100 6,44" 1080 x 2400 60 Hz
Vivo Y72 5G 863 454 66 5000 6,44" 1080x2408 60 Hz
Vivo X60 Pro 5G 120 Hz 490 175 33 4200 6,5" 1080 x 2376 120 Hz
Vivo X60 Pro 5G 60 Hz 568 185 38 4200 6,5" 1080 x 2376 60 Hz
Xiaomi Poco F2 Pro 611 554 58 4700 6,67" 1080 x 2400 60 Hz
Xiaomi Poco M3 Pro 5G 90 Hz 575 348 46 5000 6,5" 1080 x 2400 90 Hz
Xiaomi Poco M3 Pro 5G 60 Hz 653 392 52 5000 6,5" 1080 x 2400 60 Hz
Xiaomi Poco X3 NFC 120 Hz 458 395 43 5160 6,67" 1080 x 2400 120 Hz
Xiaomi Poco X3 NFC 60 Hz 584 448 52 5160 6,67" 1080 x 2400 60 Hz
Xiaomi Redmi 8A 572 567 57 5000 6,22" 720 x 1520 60 Hz
Xiaomi Redmi Note 10 Pro 591 427 51 5020 6,67" 1080 x 2400 60 Hz
Xiaomi Redmi Note 10 Pro 470 410 44 5020 6,67" 1080 x 2400 120 Hz
Pokaż więcej

Czas pracy można jeszcze wydłużyć, korzystając z kilku opcji optymalizacji i oszczędzania czasu baterii. Dołączona do zestawu ładowarka 18 W, choć zaliczana jest do „szybkich”, wymagać będzie blisko 3 godzin na zasilenie akumulatora do 100%. Na szybkie doładowanie też trudno liczyć – po pół godziny telefon odzyska około 25% naładowania.

Wśród dodatkowych funkcji Narzo 30A znalazło się także ładowanie zwrotne, które pozwala doładować inny smartfon lub dowolne urządzenie. Żeby skorzystać z tej opcji, trzeba włączyć tryb OTG i podłączyć ładowany sprzęt odpowiednią przejściówką (nie ma w zestawie).

Podsumowanie

Realme Narzo 30A: smartfon za mniej niż 500 zł. Czy warto?

Sugestie producenta, że Narzo 30A to smartfon gamingowy, pobudzają wyobraźnie – w końcu ten rodzaj telefonów kojarzy się z wysoką wydajnością, a ten model można kupić „za grosze”. Jest to mocno naciągane, tak samo, jak określanie gamingowym procesorem chipsetu Helio G85. Dodajmy do tego bardzo skromne 3 GB  RAM i małą przestrzeń na instalacje dużych gier… Mimo wszystko jednak Narzo 30A zapewnia dość komfortowy poziom rozgrywki i faktycznie można się z nim zatopić w świecie gier. W tym kontekście zaleta jest niska rozdzielczość ekranu, która obniża trochę wymagania sprzętowe. W innych zastosowaniach – w aplikacjach, podczas przeglądania internetu itd. – telefon Realme spisuje się zaskakująco dobrze, jak na model z 3 GB RAM. 

Chociaż wydajnościowo nie jest źle, w kilku punktach Narzo 30A wyraźnie pokazuje, że jest telefonem z niższej półki. Marny jest aparat i kamera, rozczarowują słabe osiągi w LTE, do zakupu zniechęci też brak NFC. Interfejs Realme jest dość wygodny w użyciu, ale dlaczego na start dostajemy starego Androida 10?

Jest jednak jeszcze parę zalet, więc ocena Narzo 30A staje się bardziej wyrównana. Ekran mimo niskiej rozdzielczości ma ładne kolory, telefon też ciekawie wygląda, dobrze leży w dłoni i nie brudzi się. Po podłączeniu słuchawek dobrze brzmi muzyka, a bardzo mocnym punktem jest pojemna bateria, zapewniająca długi czas pracy. Biorąc też pod uwagę przystępną  cenę, kupno Narzo 30A nie musi być złą decyzją, jednak nie jest to propozycja dla wymagających użytkowników. Gdyby nie spory ciężar i rozmiary, określiłbym ten model jako idealny smartfon dla dziecka.

Realme Narzo 30A: smartfon za mniej niż 500 zł. Czy warto?

OCENA: 6,5/10

WADY

  • Ekran o niskiej rozdzielczości
  • Pamięć RAM tylko 3 GB
  • Marne osiągi sieciowe
  • Brak NFC
  • Debiutuje na rynku z Androidem 10
  • Słaby aparat i kamera

ZALETY

  • Oryginalne wzornictwo
  • Ergonomiczna obudowa, która się nie brudzi
  • Mimo przeciętnej konfiguracji sprzętowej działa spranie, nie zacina się
  • Niezła jakość dźwięku na słuchawkach
  • Długi czas pracy
  • Przystępna cena
Realme Narzo 30A: smartfon za mniej niż 500 zł. Czy warto?