Komfortowe oglądanie filmów w warunkach domowych wymaga między innymi telewizora o jak największych rozmiarach, a takie urządzenia nie należą do najtańszych. Sam na własnej skórze przekonałem się, że lepiej do takiego celu, a także na przykład do grania, nadaje się zestaw złożony z projektora i ekranu, przy czym ten ostatni może zostać z powodzeniem zastąpiony przez kawałek białej ściany. Do moich testów trafił projektor Optoma LH160, o kompaktowych (jak na projektor) rozmiarach oraz z wbudowanym akumulatorem.
Oprócz projektora w kolorze czarnym, w kartonowym pudełku znalazł się również pilot zdalnego sterowania z dwiema bateriami AAA, zasilacz sieciowy o mocy 90 W (19 V/4,74 A), a także dwa przewody zasilające – z wtyczką używaną w Polsce oraz z wtyczką angielską. Jest też pokrowiec na projektor, w którym z powodzeniem zmieści się to urządzenie, a także wszystkie akcesoria.
Podczas testów wykorzystałem ekran Elite Screens o przekątnej 2 m.
Źródło zdjęć: Marian Szutiak
jak do selfi? prędzej do odblokowywania smartfona japą w nocy
Na stronie Valve ze Steam Decka jasno piszę, że w Steam Decku może być SSD z szyną x4 LUB x2, nie ty ...
Się nie dziwię jak plus prawie nigdzie nie ma zasięgu, jedynie w mieście
przecież reklama upc kłamie, ten nowy, brzydki router wymaga 4 wtyczek z tyłu, a reklamujący go staw ...
Nie no, jeśli miałeś u nich numer, to mogłeś rejestrować kolejny przez infolinię - ja tak robiłem, w ...