iPhone na kieszeń Polaka? Wystarczy poczekać do marca
Nowy iPhone marzy się wielu Polakom, ale proporcje cen urządzeń Apple do średnich zarobków są, lekko mówiąc, niekorzystne. Na szczęście nadchodzi on: nowy iPhone SE.

Z nieoficjalnych źródeł wiemy, że produkcja iPhone'a SE 4 ma ruszyć lada moment – w grudniu 2024 roku. To kiedy premiera?



Byle do marca
Wiele wskazuje na to, że iPhone SE 4 zostanie wprowadzony na rynek w marcu 2025 roku. Poprzednik również debiutował w tym miesiącu, więc ten element układanki pasuje. Trzeba jednak pamiętać, że wcześniejszy model ujrzeliśmy po raz pierwszy w kwietniu.
Kolejny wycinek dotarł do nas z Korei Południowej. Zakłady LG Innotek lada dzień mają zabrać się za masową produkcję komponentów aparatu iPhone'a SE 4. Lokalne media informują, że LG zwykle dostarcza zamówione komponenty na 3 miesiące przed premierą urządzenia, w którym zostaną zamontowane. Bingo!
Harmonogram pracy LG Innotek potwierdza marcową premierę najtańszego iPhone'a. Aparat główny, który już niebawem będzie zjeżdżać z taśmy produkcyjnej, będzie identyczne z tymi w iPhonie 15 i także dostanie matrycę 48 MPix. Do tego spodziewamy się czipu Apple A18 z obsługą Apple Intelligence, zupełnie jak w iPhonie 16.
No i w końcu dizajn nie będzie wyglądał, jakby telefon miał służyć do dzwonienia w przeszłość. iPhone SE 4 dostanie zapewne ekran OLED 6,1 cala ze wcięciem na górze i wąskimi ramkami, rozpoznawanie twarzy i obudowę do złudzenia przypominającą iPhona 14, widocznego na zdjęciu powyżej.
Teraz trzeba trzymać kciuki, żeby Apple nie przesadził z ceną. To mało prawdopodobne, ale nigdy nie wiadomo.