Rynek tabletów leci na pysk, ale nadal ma swojego króla

Wiemy, jak sprzedawały się tablety w ostatnim kwartale. Jest źle, ale bez niespodzianek.

Arkadiusz Bała (ArecaS)
6
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Rynek tabletów leci na pysk, ale nadal ma swojego króla

Firmy IDC oraz Strategy Analytics opublikowały dane na temat sprzedaży tabletów w II kwartale 2022 r. Choć w raportach obydwu instytucji pojawiają się pewne rozbieżności, to wniosek jest jeden: boom na rynku wywołany przez pandemię minął, a sprzedaż urządzeń wróciła do normy. Dla producentów to akurat zła wiadomość.

Dalsza część tekstu pod wideo

Sprzedaż tabletów wraca do normy

Według Strategy Analytics cały sektor rynku zaliczył względem analogicznego okresu w roku ubiegłym spadek rzędu 15 procent. Winę za taki stan rzeczy ma ponosić spadek zapotrzebowania na tablety niż w trakcie pandemii, a także zawirowania natury geopolitycznej w związku z konfliktem w Ukrainie.

Nieco bardziej optymistyczne są dane dostarczane przez IDC. Sugerują one, że rynek tabletów nie tylko się nie skurczył, ale wręcz zaliczył wzrost. Mikroskopijny, bo mikroskopijny - raptem o 0,15 procent - ale jednak.

Rynek tabletów w Q2 2022: rządzi Apple, drugi Samsung

Niezależnie od tego, któremu raportowi damy wiarę, lider rankingu jest ten sam: Apple. Tu raczej bez zaskoczeń. Według najnowszych danych gigant z Cupertino miał zagarnąć dla siebie 31 lub 38 procent udziału w całym rynku (odpowiednio według IDC i Strategy Analytics).

Rynek tabletów leci na pysk, ale nadal ma swojego króla

Drugie miejsce na liście producentów zajmuje Samsung, który odnotował sporą stratę. Koreańczycy mieli sprzedać w drugim kwartale ponad 7 milionów tabletów.

Co do trzeciego miejsca, tutaj mamy między obydwoma raportami dość dużą rozbieżność. Według IDC podium zamyka Lenovo, które miało w tym czasie sprzedać 3,5 miliona urządzeń. Dawałoby to producentowi 9 procent udziału i w rynku i aż 25-procentowy spadek w porównaniu z rokiem ubiegłym.

Rynek tabletów leci na pysk, ale nadal ma swojego króla

Według Strategy Analytics trzecie miejsce przypada natomiast Amazonowi, który w drugim kwartale miał sprzedać 5,5 miliona tabletów, co dawałoby mu 13,6 procent udziału w runku i wzrost rzędu 26,9 procent w skali roku. Dla porównania, według IDC gigant branży e-commerce miał sprzedać "raptem" 3,4 miliona urządzeń, co z kolei oznaczałoby duży spadek. Niewykluczone, że rozbieżność w obydwu raportach wynika z błędnego zakwalifikowania sprzedaży przy okazji Prime Day przez jeden z instytutów.

Niezależnie jednak, które wyniki analizować, wniosek jest ten sam - covidowe El Dorado na rynku tabletów minęło, a najmocniej odczuwają to producenci urządzeń z Androidem.