10 tys. osób cofnęło wypowiedzenia w Plusie

Po pierwszej fali odejść, klienci Plusa zaczęli odwoływać rezygnacje, wróciło już blisko 10 tys. osób. Za miesiąc będzie wiadomo, jaki jest efekt zmiany regulaminu, ale już dziś wiadomo, że z punktu widzenia całej bazy klientów postpaidowych odejścia dotyczą dziesiątych części procentu - mówi Jarosław Bauc, prezes Polkomtela, w wywiadzie dla Gazety Wyborczej.

Redakcja Telepolis
99+
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
10 tys. osób cofnęło wypowiedzenia w Plusie

Po pierwszej fali odejść, klienci Plusa zaczęli odwoływać rezygnacje, wróciło już blisko 10 tys. osób. Za miesiąc będzie wiadomo, jaki jest efekt zmiany regulaminu, ale już dziś wiadomo, że z punktu widzenia całej bazy klientów postpaidowych odejścia dotyczą dziesiątych części procentu - mówi Jarosław Bauc, prezes Polkomtela, w wywiadzie dla Gazety Wyborczej.

Usunięcie niekorzystnych dla klienta zapisów narzucało prawo, które obowiązywało w chwili wszczęcia postępowań (przed UOKiK - przyp.red). Jeśli za tym pójdą kary - a mogą być dotkliwe, bo teoretycznie nawet do 10% przychodów - to ostatecznie my możemy na tym wygrać. A kary na pozostałą trójkę mogą być nałożone, bo w końcu chodzi o świadome stosowanie tzw. klauzul abuzywnych, niezgodnych z przepisami prawa - mówi Bauc.

Jak podkreśla Bauc, nie jest tajemnicą, że konkurencja, głównie Play, nagłośniła całą sprawę. Nie w samym nagłośnieniu jest jednak, jego zdaniem, problem, lecz w działaniach, które z tym nagłośnieniem były związane. Jego zdaniem Play działał w sposób wysoce nieetyczny.

Chodzi mi nie tylko o reklamę - "informację", że przy zmianie regulaminu można bezkarnie odejść - ale także o powiązane z nią działania, których była elementem. Wiem także o masowym rozsyłaniu SMS-ów i MMS-ów do naszych klientów z informacją o możliwości odejścia oraz z ofertą handlową Play. Były również inne działania, ale będzie jeszcze okazja, by o tym porozmawiać, bo dziś wszystkie te przykłady są materiałem dowodowym dla sądu - mówi w wywiadzie Bauc.

Szerzej o sprawach sądowych w tej sprawie pisaliśmy w tej wiadomości i tej wiadomości.

Dalsza część tekstu pod wideo