Nadchodzi odwilż. Karty graficzne sprzedają się coraz lepiej
Najnowsze dane na temat dostaw kart graficznych oraz procesorów komputerowych wskazują na wyraźną poprawę sytuacji porównując rok do roku.

W czasach kryzysu ekonomicznego i globalnej inflacji wiele firm oraz konsumentów znacząco ogranicza wydatki na zakup nowego sprzętu. Ma to wpływ zarówno na rynek komputerów, jak smartfonów. Wygląda jednak na to, że powoli wracamy do normy, chociaż nadal jest daleko do rekordowych zysków producentów.
Sytuacja na rynku CPU również jest o 33,3% lepsza
Według najnowszego raportu od grupy badawczej Jon Peddie Reserach, globalny rynek układów graficznych w pierwszym kwartale 2024 roku osiągnął 70 milionów sztuk. Tym samym dostawy wzrosły o 28% rok do roku, ale spadły o 10% porównując kwartał do kwartału. To ostatnie jest jednak standardem w tym sezonie.



JPR szacuje, że dostawy kart graficznych do komputerów stacjonarnych osiągnęły 8,1 miliona sztuk, co jest wynikiem wyższym niż w pierwszym kwartale 2023 roku, ale znacznie niższym niż w poprzednich latach. Trzeba jednak brać poprawkę, że wtedy mowa była jeszcze o trwającym szaleństwie na kryptowaluty.
Pod względem udziałów na rynku sytuacja jest dość stabilna. Niewielkie spadki zanotowało AMD (-0,6%) oraz Intel (-0,3%), a NVIDIA odnotowała równie anemiczny wzrost (+0,4%).
Pobudzenie przypisuje się szałowi na sztuczną inteligencję oraz asystentom i technologiom dostępnym dla zwykłych śmiertelników. Takie rozwiązania promuje Microsoft, AMD oraz Intel - wystarczy wspomnieć o Copilot+. Lenovo zaś potwierdza, że miało to znaczący wpływ na sprzedaż nowych laptopów.
Dodatkowo według Jon Peddie Reserach, rynek procesorów komputerowych wykazał kwartalny spadek o 9,4%, ale wzrost o 33,3% w ujęciu rocznym. Dane te potwierdza również grupa Mercury Research.