TSMC oraz Foxconn mocno ucierpiały. Winowajcą Donald Trump

Na decyzjach aktualnego prezydenta Stanów Zjednoczonych tracą nie tylko amerykańskie firmy. Skutki odczuwane są też na drugim końcu świata.

Przemysław Banasiak (Yokai)
8
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
TSMC oraz Foxconn mocno ucierpiały. Winowajcą Donald Trump

Tajwańska giełda zanotowała dzisiaj rekordowy, niemal 10-procentowy spadek wartości - największy jednodniowy zjazd w historii. Przyczyną była decyzja rządu Stanów Zjednoczonych o nałożeniu 32-procentowego cła na towary importowane z Tajwanu, a także zapowiedź wprowadzenia taryf celnych na układy scalone.

Dalsza część tekstu pod wideo

Rząd Tajwanu nie planuje działań odwetowych

Najmocniej ucierpieli tajwańscy giganci z branży zaawansowanych technologii: TSMC i Foxconn, którzy ze względu na duże powiązania z globalnym sektorem eksportowym doświadczyli panicznej wyprzedaży akcji. Obie spółki odnotowały spadki kursów bliskie maksymalnego dziennego limitu, uruchamiając automatyczne zawieszenia notowań.

W obliczu kryzysu gospodarka Tajwanu otrzymała wsparcie w postaci funduszu ratunkowego o wartości 2,65 miliarda dolarów, mającego na celu ochronę przedsiębiorstw przed skutkami nowych przepisów handlowych. Dodatkowo Narodowy Fundusz Stabilizacyjny Tajwanu - dysponujący aktywami szacowanymi na ok. 15,16 miliardów dolarów - zapowiedział możliwość interwencji w celu uspokojenia rynku. Tymczasowo ograniczono również krótką sprzedaż akcji, by zmniejszyć zmienność kursów.

Prezydent Lai Ching-te obiecał ścisłą współpracę handlową ze Stanami Zjednoczonymi i zadeklarował wzrost importu amerykańskich towarów oraz dążenie do całkowitego zniesienia ceł. Wpis w mediach społecznościowych doprecyzował, że tajwański rząd nie planuje działań odwetowych, lecz wierzy w "wspólną drogę ku wzrostowi i stabilizacji gospodarczej".

Eksperci finansowi zwracają uwagę na możliwe długofalowe konsekwencje. Nie wyklucz się, że tajwańska gospodarka może wpaść w recesję przy pogłębieniu się problemów handlowych - część analityków ocenia ryzyko na ponad 50%. Bank inwestycyjny Goldman Sachs obniżył rating Tajwanu w swojej prognozie dla Azji, wskazując na duże uzależnienie od eksportu do USA oraz na wrażliwość lokalnego rynku na zewnętrzne wstrząsy.