Ta planeta nie powinna istnieć. Problem trzech ciał został rozwiązany przez naturę

Problem trzech ciał został spopularyzowany najpierw przez książki z cyklu Wspomnienie o przeszłości Ziemi, a następnie przez serial bazujący na tym cyklu. Jest on jednak jak najbardziej prawdziwym problemem matematycznym, mówiącym o tym, że układ trzech, lub więcej obiektów przy konkretnej masie i odległości nie powinien być stabilny. Okazuje się, że są od tej reguły pewne wyjątki.

Paweł Maretycz (Maniiiek)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Ta planeta nie powinna istnieć. Problem trzech ciał został rozwiązany przez naturę

Oczywiście warto tu podkreślić, że problem ten występuje głównie w układach, gdzie różnica masy poszczególnych elementów układu nie jest tak przytłaczająca. W przypadku Układu Słonecznego, aż 99,8% masy należy do naszej rodzimej gwiazdy. To sprawia, że z perspektywy życia na Ziemi nasz układ jest stabilny, ponieważ wpływ grawitacyjny pozostałych planet jest znacznie mniejszy, od wpływu Słońca.

Dalsza część tekstu pod wideo

Problem trzech ciał

Oczywiście planety w układach z dwiema gwiazdami mogą istnieć na stabilnej orbicie. Jednak odbywa się to na zasadzie albo krążenia ich wokół obydwu gwiazd jednocześnie z dość dużej odległości. Ewentualnie kiedy gwiazdy są znacznie oddalone od siebie, a planeta krąży wokół jednej z nich.

Sytuacja wygląda inaczej w przypadku układu Nu Octantis. Tam mamy dwie gwiazdy o masach wynoszących odpowiednio 1,6 i 0,6 masy Słońca, oraz planetę dwukrotnie masywniejszą od Jowisza. Tym samym masa wszystkich obiektów w układzie jest jak najbardziej odczuwalna. Dodatkowo odległości pomiędzy gwiazdami są stosunkowo niewielkie. Mowa tu o 2,6-krotności odległości Ziemi od Słońca. Mimo to planeta orbitująca między nimi utrzymuje się na stabilnej orbicie wokół większej z gwiazd. Co ciekawe, porusza się ona w przeciwnym kierunku, niż mniejsza gwiazda.

Wyjątkowe okoliczności

Według astronomów to właśnie ten ruch sprawia, że jest ona w stanie stabilnie utrzymać się w tym układzie. Mimo to podkreślają oni, że istnienie tej planety nie byłoby to możliwe, nim mniejsza z gwiazd przeszła do formy białego karła. Dlatego też naukowcy podejrzewają, że sama planeta powstała z materii wyrzuconej w momencie odrzucenia zewnętrznych powłok w momencie przemiany czerwonego olbrzyma w białego karła