Starbucks nie wytrzymał. W tym kraju wprowadził nowe zasady

Starbucks prosi klientów w Korei Południowej o zaprzestanie przynoszenia ze sobą drukarek i komputerów stacjonarnych do swoich placówek. W tym kraju to już poszło za daleko. Pracownicy zaczęli przekształcać kawiarnię w biura. Jak widać, czas wrócić na dobre tory i ponownie uczynić je miejscem relaksu. 

Anna Kopeć (AnnaKo)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Starbucks nie wytrzymał. W tym kraju wprowadził nowe zasady

Kawiarnia wymarzonym biurem do pracy zdalnej

Praca zdalna w kawiarni na laptopie, jak najbardziej na tak. Ale w tym kraju poszło to zdecydowanie za daleko. I choć na może to być trudno sobie wyobrazić ,to klienci Starbucksa w Korei Południowej naprawdę znoszą do kawiarni wszystkie możliwe sprzęty, które znajdują się w biurze. I to często te wielkogabarytowe typu komputery stacjonarne i drukarki. Wszystko dlatego, że w tym kraju przestrzeń biurowa jest ograniczona, a pracownicy zdalni korzystają z kawiarni jako taniego miejsca pracy. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Firma została zmuszona wprowadzić nową politykę i oficjalnie zakazała przynoszenia dużych przedmiotów do lokalu. Klient być może ma i zawsze rację, ale w tym wypadku miarka zwyczajnie się przebrała. Klienci zaczęli traktować kawiarnie tej sieci jako własne, wypełnione udogodnieniami, przestrzenie biurowe. 

Starbucks Korea zaktualizował swoją politykę, aby wszyscy klienci (nie tylko ci pracujący) mogli cieszyć się przyjemnym doświadczeniem w lokalu. Laptopy i mniejsze urządzenia osobiste są mile widziane, ale klienci proszeni są o powstrzymanie się od wnoszenia komputerów stacjonarnych, drukarek i innych dużych przedmiotów, które mogą ograniczyć liczbę miejsc siedzących i wpływać na przestrzeń wspólną.

- wytłumaczył rzecznik Starbucks'a w oświadczeniu.