Xiaomi: a przedni aparat umieszczamy tak. Nietypowe szkice patentowe
Producenci smartfonów (na szczęście) znowu wrócili do eksperymentów z wyglądem smartfonów, co pozytywnie wpływa na różnorodność rynku. Przedni aparat to jeden z elementów obudowy, który daje pod tym względem największe pole do popisu. Można go umieścić w przeróżnych, mniejszych lub większych wcięciach, otworach w ekranie, albo całkowicie schować go w obudowie i wysuwać specjalnym mechanizmem. A być już niedługo aparat do selfie zostanie też schowany pod ekranem i będzie całkowicie niewidoczny.
Zobacz: Tak może wyglądać nowy, budżetowy smartfon Samsunga. Za to wcięcie podziękujemy
Zobacz: Sharp Aquos R3 - flagowiec z dwoma wcięciami w ekranie wkrótce zadebiutuje w Europie


![Monitor MSI MAG 325CQRF-QD 31.5" 2560x1440px 170Hz 1 ms [GTG] Curved](https://www.mediaexpert.pl/media/cache/resolve/gallery_xml/images/61/6124536/Monitor-MSI-MAG-325CQRF-QD-01-front.jpg)
Szkice patentowe Xiaomi należy odbierać z dużym dystansem. Choć zostały ujawnione dwa dni temu, to pochodzą z lipca 2018 roku. Świat smartfonów zdążył się nieco zmienić od tamtego czasu i dzisiaj liczy się przede wszystkim jak największe pokrycie przedniego panelu ekranem. A na to nie pozwala żaden z patentów. Może poza tym pierwszym, ale tutaj z kolei dodatkowy wystający element w prawdziwej obudowie wyglądałby naprawdę strasznie. Dlatego też o ile któreś z rozwiązań kiedykolwiek trafi do jakiegokolwiek smartfonu Xiaomi, to zapewne będzie to tylko eksperymentalny model z niższej półki. Innego zastosowania nie widzę.