Nothing Phone (3a) pod lupą. Jest bezpieczny, ale nie bez wad

Nothing Phone (3a) uchodzi za świetny smartfon w swojej cenie. Eksperci z Cybernews sprawdzili jednak, jak to urządzenia wypada pod kątem bezpieczeństwa i prywatności.

Marian Szutiak (msnet)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Nothing Phone (3a) pod lupą. Jest bezpieczny, ale nie bez wad

USB zablokowane, ale skróty zdradzają

Badacze zaczęli od analizy zabezpieczeń fizycznych. Tutaj Nothing Phone (3a) spisał się prawie wzorowo. Telefon blokuje transfer danych przez USB, gdy jest zablokowany – w tym trybie co najwyżej ładuje się bateria. To rozwiązanie skutecznie utrudnia włamania przez port USB.

Dalsza część tekstu pod wideo

Problemem okazało się jednak menu szybkich ustawień. Nawet bez odblokowania telefonu można włączyć hotspot Wi-Fi, wyciszyć urządzenie, wyczyścić powiadomienia czy nawet zrobić zdjęcie. Takie "drobiazgi" w niepowołanych rękach mogą być kłopotliwe.

Nothing Phone (3a) pod lupą. Jest bezpieczny, ale nie bez wad

Dane płyną szerokim strumieniem

Kolejnym krokiem była analiza ruchu sieciowego. Okazało się, że Nothing Phone (3a) regularnie wysyła dane na serwery firm Google, Nothing i Qualcomm. I nie ma znaczenia, czy użytkownik wyłączył zbieranie danych w ustawieniach.

Do Google'a trafiają między innymi informacje o zainstalowanych aplikacjach, numerach telefonu czy adresach e-mail. Qualcomm dostaje szczegóły dotyczące układu SoC i konfiguracji sieci. Z kolei pakiety wysyłane na serwery Nothing były dodatkowo zaszyfrowane, więc badacze nie ustalili ich zawartości.

Słabe ogniwa i ciekawostki

Cybernews wskazało też kilka podatności. Najpoważniejsza to użycie starego algorytmu MD5 do autoryzacji połączeń z serwerem Qualcomma. Choć zastosowano dodatkowe zabezpieczenia, eksperci zalecają przejście na nowocześniejsze metody, takie jak SHA-256.

Inna wpadka dotyczy aplikacji pogodowej Nothing. W jej kodzie znalazł się twardo wpisany klucz API do usług AccuWeather. Jeśli trafi on w ręce hakerów, mogą oni nadużywać usługi, generując koszty dla producenta.

Pozytywnie wypadła natomiast aplikacja Essential Space – notatnik z funkcjami AI. Dane są w niej przechowywane wyłącznie lokalnie, bez wysyłania na serwery.

Werdykt: nie jest źle, ale ostrożność się przyda

Podsumowując, Nothing Phone (3a) nie ma krytycznych luk, które narażałyby użytkowników na poważne ryzyko. To wciąż jeden z bezpieczniejszych smartfonów w swojej klasie. Jednak osoby szczególnie dbające o prywatność mogą być zaniepokojone stałym wysyłaniem danych i drobnymi niedopatrzeniami producenta.

Nothing Phone (3a)
Nothing Phone (3a) Pro