AMD Radeon RX 9070 GRE przetestowany. To odgrzewany kotlet
Wygląda na to, że nowe rozwiązanie jest gorsze niż w zapowiedziach. Skok względem poprzedniej generacji jest znikomy, a wcale nie jest tanio.

Już jutro zadebiutuje nowa karta graficzna AMD, czyli Radeon RX 9070 GRE na bazie architektury RDNA 4. Model ten oferuje to samo GPU co w przypadku dostępnych już w sklepach układów Radeon RX 9070 (XT), jednak w znacznie okrojonej formie. Na pokładzie znalazło się 3072 jednostek SM oraz 12 GB pamięci VRAM typu GDDR6 na 192-bitowej szynie danych.
Jest kiepsko - nowy Radeon aż o 15% słabszy i tylko 7% tańszy
Niezależne testy opublikowane przez chińskie redakcje pokazują, że szału nie ma. AMD obiecywało wzrost wydajności średnio o 6% w grach w rozdzielczości 1440p względem starszego Radeona RX 7900 GRE. W rzeczywistości różnice są kosmetyczne, na poziomie błędu pomiarowego (0,8%), a dostajemy przy tym 4 GB pamięci VRAM mniej.



Również w zestawieniu z nowszymi propozycjami jak NVIDIA GeForce RTX 5070 czy pełnoprawnym AMD Radeon RX 9070 nie wygląda to kolorowo - różnice na niekorzyść o 4 i 15%. Faktyczna przewaga widoczna jest tylko w porównaniu z GeForce RTX 5060 Ti, ale są to karty z innego segmentu i tutaj realną alternatywą ma być dopiero nadciągający Radeon RX 9060 XT.
AMD Radeon RX 9070 GRE debiutuje na start tylko w Chinach z sugerowaną ceną 4199 renminbi, czyli około 2189 złotych. Dla porównania znacznie wydajniejszy Radeon RX 9070 jest tam tylko o 7% droższy (4499 renminbi). Tym samym nic nie zachęca do wyboru nowego modelu. Jak na razie brak informacji o premierze w Europie czy Ameryce, ale patrząc na poprzednie układy GRE to tylko kwestia czasu. Pozostaje liczyć, że wtedy będzie taniej.