Twój mózg działa wolniej, niż tania opaska sportowa
Oczywiście mój również. Otóż według ustaleń naukowców z Caltech ludzki mózg przetwarza myśli w tempie zaledwie 10 bitów na sekundę. Skąd w ogóle wzięła się ta liczba? Otóż określono ją na podstawie licznych eksperymentów, które mierzyły wydajność naszych mózgów w zadaniach takich jak czytanie ze zrozumieniem, rozwiązywanie łamigłówek, oraz granie w gry.
Co ciekawe nasze zmysły odbierają znacznie więcej informacji, niż potrafimy przetworzyć. Mowa jest tu o nawet miliardach bitów na sekundę. Jednak nasze mózgi, które można tu określić mianem wąskiego gardła, filtrują te informacje, wybierając tylko te najbardziej istotne.
Nasze mózgi nie wyrabiają
Ograniczenie to ma wynikać ze sposobu organizacji neuronalnej w mózgu, oraz sposobie, w jaki są przetwarzane informacje. Natomiast kiedy filtracja zawodzi czujemy się przytłoczeni wszystkim dookoła. Jak widać, jest to zupełnie naturalne.
Mózg vs. procesor z taniej opaski
Pamiętajmy, że szybkość nie jest tak naprawdę kluczowa. Weźmy tą nieszczęsną opaskę sportową z tytułu. Procesor w niej jest w stanie przetworzyć miliony operacji na sekundę. Są to jednak dość proste obliczenia związane z informacjami pobranymi z naprawdę prymitywnych czujników.
Natomiast nasze mózgi w tych 10 bitach zawierają samoświadome myśli, ocenę skomplikowanych obrazów, czy dźwięków, czy podejmowanie decyzji. Jest to więc zestaw zadań, z którymi nie radzi sobie nawet najwydajniejszy procesor stworzony przez człowieka.
