Kardiolodzy alarmują. Polacy powinni porzucić ten poranny nawyk
Czy w połowie poranka dopada cię nagłe zmęczenie, mimo wypicia porannej filiżanki kawy? Eksperci ostrzegają, możesz być także w grupie osób, do której kierowane jest ostrzeżenie.
Kiedy kawa nie pomaga
Okazuje się, że sięgnięcie po kofeinę może mieć dla niektórych osób efekty odwrotne do zamierzonych. Druga lub trzecia filiżanka kawy, wypita w połowie poranka, może nie mieć takiego efektu, jakiego się spodziewasz. Dzieje się tak dlatego, że środek pobudzający może podnieść poziom kortyzolu, który spada naturalnie około godziny 10:00 lub 11:00.
Kortyzol jest niczym innym, jak głównym hormonem stresu w organizmie. Odpowiada także za regulację stanów zapalnych, ciśnienia krwi oraz za zwiększenie energii. Jednak zbyt wysoki poziom tego hormonu niekoniecznie jest równoznaczny z wysokim poziomem energii.
Wypicie kolejnej kawy może wydawać się tym, czego potrzebujesz. Jednak nic bardziej mylnego - dla niektórych osób, nie ma gorszego pomysłu niż wypicie drugiej kawy w połowie poranka.
Kortyzol może być wysoki i możemy czuć się zmęczeni lub mieć mało energii, jak po przebudzeniu. Może też być niski i wtedy będziemy wręcz tryskać energią, jakbyśmy byli w świetnym nastroju. Gdybym miał porównać do czegoś poziom kortyzolu, to byłoby to podrażnienie.
Niezależnie od wszystkiego, kofeina podnosi poziom kortyzolu. Może to spowodować większy wzrost ciśnienia krwi i tętna niż wcześniejsze spożycie kofeiny.
Chodzi o to, że kofeina może zwiększyć aktywność nerwów współczulnych i ciśnienie krwi. Osoby, które piją kawę regularnie mogą tego nie odczuć. Ale niektóre grupy osób są szczególnie podatne na kofeinę w połowie poranka, wypicie przez nich kawy może przynieść negatywne skutki.
Dotyczy to głównie osób z zaburzeniami lękowymi, osoby z wolniejszym metabolizmem kofeiny, kobiety w okresie menopauzy, osoby z nadciśnieniem oraz te z wolnym wariantem genu CYP1A2.
Jednak umiarkowane spożywanie kawy niesie ze sobą duże korzyści. Ostatnie badania wykazały, że pomaga się lepiej starzeć oraz, że warto pić ją z mlekiem, a już najlepiej przygotowaną w ten konkretny sposób.
