Google zmienia strategię zatrudniania. Rezygnuje z czegoś istotnego

Google ogłosiło zmianę swoich planów w zakresie strategii zatrudniania nowych pracowników. Tym samym, firma kończy z polityką równouprawnienia i dywersyfikacji wśród swoich pracowników.

Anna Kopeć (AnnaKo)
4
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Google zmienia strategię zatrudniania. Rezygnuje z czegoś istotnego

DEI, czyli Diversity, Equity and Inclusion, a po polsku różnorodność, równość i włączenie, to strategia działania, którą Google z dumą ogłosiło w 2020 roku. Teraz po pięciu latach gigant próbuje się z niej wycofać.

Dalsza część tekstu pod wideo

W 2020 roku postawiliśmy przed sobą ambitne cele w zakresie rozwoju zatrudnienia w naszych biurach, zwłaszcza w Kalifornii i Nowym Jorku. W przyszłości nie będziemy już jednak aspirować do realizacji tych celów.

 - napisała w mailu do pracowników, do którego dotarł Reuters, Fiona Cicconi, Chief People Officer Google. 

Google od lat było orędownikiem dywersyfikacji rasowej i płciowej zatrudnianych pracowników. W 2020 roku CEO firmy, Sundar Pichai, postawił cel, by do 2025 roku minimum 30% kadry kierowniczej firmy pochodziła z mniej reprezentowanych grup etnicznych. Wtedy 96% kadry zarządzającej firmą stanowili biali lub mieszkańcy Azji, a 73% kadry stanowili mężczyźni. 

W 2024 roku w jednym z wywiadów dla BBC przedstawiciel Google Melonie Parker, przyznała, że firma zrealizowała około 60% planów w tym zakresie.

Teraz jednak Google przyznało, że nie będzie trzymać sie ściśle określonych celów w tym zakresie. Nadal jednak zapowiada prace nad równouprawnieniem i dywersyfikacją swojej kadry. 

DEI to dla nas nadal bardzo ważny element, który jest częścią wszystkiego co robimy. Nasza kadra jest odzwierciedleniem użytkowników, dla których pracujemy.

 - mówi oświadczenie Google. 

Działania oraz najnowsze decyzje, jakie podjął Google oczywiście nie przypadły do gustu organizacjom społecznym oraz związkom zawodowym.

To prawdziwy atak na postęp jaki branża tech zrobiła w walce z rasizmem, dyskryminacją. To działania prawicowe i antypracownicze i nasza organizacja będzie z nimi walczyć.

 - mówi Parul Koul, szef związków zawodowych Alphabet Workers Union.