Przez Niemcy popularna aplikacja zniknie ze Google Play i App Store

Sprawa ta nie jest jednak tak czarno-biała jak mogłoby się wydawać. Decyzja niemieckiego organu przyniesie skutki pozytywne, jak i negatywne.

Paweł Maretycz (Maniiiek)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Przez Niemcy popularna aplikacja zniknie ze Google Play i App Store

Zacznijmy jednak od wyjaśnienia sprawy. Otóż berliński komisarz do spraw ochrony danych Meike Kamp twierdzi, że DeepSeek bezprawnie zbiera dane niemieckich użytkowników. Te są przetwarzane na chińskich serwerach, naruszając tym RODO. Z tego też powodu zwrócił się on do Google i Apple z wnioskiem o zablokowanie tej aplikacji w Sklepie Play, oraz App Store.

Dalsza część tekstu pod wideo

Pozytywy sprawy

Oczywiście, jak najbardziej ma on rację. DeepSeek nie przestrzega europejskich przepisów jeśli chodzi o ochronę danych. Nie wiadomo co się z nimi później dzieje. Mogą one być sprzedawane, lub udostępniane chińskim firmom, albo przetwarzane na potrzeby tamtejszego aparatu państwowego. Tamten nie jest natomiast znany z troski o prywatność obywateli, więc do obcokrajowców również nie będzie podchodził w inny sposób.

Negatywne aspekty

Rzecz w tym, że użytkownicy DeepSeek w Europie powinni być tego świadomi. Zresztą nie tylko tego AI. W ogóle nie powinniśmy podawać danych, które uważamy za wrażliwe żadnej sztucznej inteligencji. DeepSeek to naprawdę użyteczne narzędzie. I jeśli będziemy je tak traktować z dużą dozą nieufności, to nic złego się nie stanie.

Oczywiście zrozumiałe jest, że niemieckie organy państwowe chcą zablokować coś, co łamie prawo. Przyzwolenie na takie coś tworzyłoby pewien niebezpieczny precedens. Tych natomiast powinniśmy unikać także w Polsce.

A jeśli chcielibyście skorzystać ze względnie bezpiecznej AI, to tak się składa, że Samsung Galaxy S25 z Galaxy AI możecie dziś kupić w niezwykle atrakcyjnej cenie w sklepach Euro.