DAJ CYNK

Atak na użytkowników OnlyFans. Dane w niebezpieczeństwie

Damian Jaroszewski (NeR1o)

Bezpieczeństwo

Atak na użytkowników OnlyFans. Dane w niebezpieczeństwie

Wszyscy wiemy, do czego służy OnlyFans. Od kilku miesięcy serwis jest wykorzystywany do rozprzestrzeniania złośliwego oprogramowania.

Dalsza część tekstu pod wideo
 

Jeśli w ostatnich miesiącach nie żyłeś bez Internetu, to prawdopodobnie wiesz, do czego służy serwis OnlyFans. Chociaż początkowo nie powstał w tym celu, to teraz wykorzystywany jest głównie do sprzedawania treści pornograficznych, w tym zdjęć oraz filmów. Jego popularność jest tak duża, że postanowili to wykorzystać oszuści.

OnlyFans, ale z malware

Aktualnie w internecie rozprzestrzenia się kampania malware, która wykorzystuje popularność serwisu OnlyFans. Oszuści tworzą fałszywe treści pornograficzne i za ich sprawą infekują komputery nieświadomych użytkowników szkodliwym oprogramowaniem. W tym celu wykorzystali między innymi zdjęcia byłej aktorki filmów erotycznych Mii Khalify.

Działanie oszustów jest niezwykle proste. Od stycznia 2023 roku po sieci krąży plik ZIP, w którym rzekomo znajdują się zdjęcia i filmy różnych gwiazd serwisu OnlyFans. W rzeczywistości w środku znajduje się szkodliwe oprogramowanie o nazwie DcRAT. Malware pozwala wykraść kluczowe dane z komputera, w tym między innym ciasteczka, loginy i hasła do różnych serwisów, atakże tokeny Discroda. Poza tym oprogramowanie może też zainstalować ransomware.

Dlatego uważajcie, co pobieracie z Internetu. Lepiej kilka razy się zastanowić, niż potem żałować.

Zobacz: Kara śmierci za oglądanie pornografii. Nie, to nie żart
Zobacz: Pornobiznes inaczej. Zarobił fortunę, dowodząc, że nie oglądał porno

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Tama2u / Shutterstock.com

Źródło tekstu: BleepingComputer, oprac. własne