Twitch zablokowany w Chinach. Poszło o e-sport
Ciąg dalszy postępującej cenzury w Chinach. Tym razem łupem miejscowej władzy padła najpopularniejsza platforma streamingu gier - Twitch.

Twitcha odwiedza 15 mln użytkowników dziennie. Zazwyczaj działo się to bez mieszkańców Chin, którzy do niedawna bardzo rzadko oglądali w nim streamy z gier. Z prostej przyczyny - duże opóźnienie wynikające z lokalizacji serwerów poza granicami kraju przeszkadza w odbiorze treści. Jednak brak transmisji z Asian Games w państwowej telewizji CCTV zmusił Chińczyków do znalezienia alternatywy.
W ten sposób popularność serwisu z dnia na dzień wzrosła aż o 23 razy. To zaalarmowało lokalne władze, które szybko sklasyfikowały Twitcha na równi z Google i Facebookiem, co doprowadziło do całkowitego zablokowania serwisu.



Co ciekawe, nagrody dla zwycięzców Asian Games zostały sfinansowane przez państwowe media.