Mocny polski serial w styczniu na Max. Nie będziecie mogli się oderwać
Już wkrótce na platformie Max zadebiutuje, zapowiadana już jakiś czas temu, polska produkcja oryginalna - "Przesmyk".

Najważniejsze to, zachować spokój
To thiller sensacyjny, który z pewnością spodoba się fanom "Black Doves". Pokazuje on środowisko szpiegowskie w trakcie rodzącego się konfliktu i napięć międzynarodowych. Serial stara się pokazać, zarówno historię jednostki uwikłanej w specyfikę pracy, jak i walkę wywiadów dzisiejszych, zaawansowanych technologicznie, czasach.
Tytułowy "Przesmyk" to nawiązanie do Przesmyku Suwalskiego, czyli strategicznego miejsca, łączącego Polskę i kraje NATO oraz rozdzielającego Rosję (obwód królewiecki) i Białoruś.



W roli głównej zobaczymy Lenę Górę, a obok niej pojawią się takie nazwiska jak: Leszek Lichota, Andrzej Konopka, Bartłomiej Topa, Karol Pocheć, Jan Englert, Kamila Urzędowska i Eliza Rycembel. Za reżyserię odpowiada Jan P. Matuszyński.
"Przesmyk" - o czym jest serial?
Akcja serialu przenosi nas do 2021 roku i rozgrywa się na Białorusi, w Polsce i w Rosji. Opowiada on historię Ewy Oginiec, która po osobistej tragedii chce wycofać się z wywiadu i rozpocząć normalne życie. Wszystko jednak komplikuje się, kiedy jej partner, który także jest agentem, znika bez śladu. Kobieta zostaje wciągnięta w wir spisków i intryg.
Pierwszy odcinek serialu "Przesmyk" będzie miał premierę 31 stycznia 2025, na Max. Całość będzie składała się z 6 odcinków.