Gra w 4K w przeglądarce imponuje. Google Stadia ma jednak inne problemy
Czy Google Stadia ma szanse na to, aby zmienić świat gier wideo na zawsze? Pewnie, że ma. Gigant stojący za usługą wywiązuje się ze swoich obietnic i właśnie dodał możliwość grania w 4K w przeglądarce dla osób, które mają abonament Stadia Pro i dodatkowo, ich łącze internetowe zostało określone jako "Excellent".

To naprawdę piękna perspektywa. Nawet, gdy nie masz gamingowego sprzętu na biurku, możesz grać w przeglądarce w wysokiej jakości w opasłe pod względem graficznych tytuły AAA. 4K to jakość, którą naprawdę czuć w grach i jeżeli tylko macie możliwość wykorzystać jej potencjał - zdecydowanie warto. Dotychczas, w Google Stadia z grania w 4K mogli skorzystać jedynie posiadacze urządzeń Chromecast Ultra. Wszyscy inni musieli odrobinę poczekać na tę możliwość.



W jakie gry można zagrać w Google Stadia w 4K? Grid, Mortal Kombat 11 oraz Assassin's Creed Odyssey - to pierwsze tytuły, które otrzymały taką możliwość w przeglądarce Google Chrome. Na inne trzeba będzie poczekać - jak długo? Google tego jeszcze nie zdradza. Nie wiadomo również, czy będzie wymagane korzystanie z monitora 1440p, czy też gigant zdecyduje się na downscaling dla użytkowników bez wymaganego wyświetlacza.
Google Stadia ma jednak pewne problemy
Problemy, które - miejmy nadzieję - wynikają z "wieku dziecięcego" platformy. Chodzi o dostępną bibliotekę gier dla Google Stadia. Niezależni twórcy narzekają, że nie widzą zbyt dużych korzyści w angażowanie się w rozwój Google Stadia: gigant zwyczajnie za mało płaci takim twórcom. Jeżeli ta sytuacja się utrzyma, Google odetnie się od pokaźnego zbioru często niezwykle ciekawych "indyków", które są sporą siłą m. in. w przypadku Nintendo Switcha. Miejmy nadzieję, że Google wprowadzi konieczne zmiany w tym zakresie.