Magdalena Biejat z Lewicy chce powrotu tzw. testu przedsiębiorcy, czyli pomysłu PiS z 2019 roku. To duży problem dla Polaków, którzy prowadzą mikrofirmy.
Osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą mogą mieć duży problem. Magdalena Biejat z Lewicy chce powrotu tzw. testu przedsiębiorcy, który miały wykazać, czy mikrofirmy nie unikają w ten sposób podatków. Eksperci ostrzegają, że to ostatnia rzecz, która jest potrzebna biznesowi — informuje Rzeczpospolita.
Ci, którzy pracują na B2B i udają jednoosobowe działalności gospodarcze po to, by unikać podatków, oszukują. To oszustwo, takie osoby powinny być sprawdzane.
- powiedziała Magdalena Bijeta z Lewicy z programie Tłit na wp.pl.
Test przedsiębiorcy to jeden z pomysłów PiS-u jeszcze z 2019 roku. Miałby on polegać na sprawdzeniu, czy dany przedsiębiorca rzeczywiście prowadzi firmę, czy w praktyce wystawia faktury tylko dla jednego kontrahenta. Pierwotny pomysł zakładał w takim wypadku nie tylko kary finansowe, ale też zakaz prowadzenia działalności gospodarczej.
Magdalena Biejat z Lewicy uważa, że rząd powinien wrócić do tego pomysłu. Jej zdaniem na celowniku fiskusa powinni znaleźć się przedsiębiorcy, którzy mają tylko jednego klienta.
Zdaniem ekspertów jest to ogromne zagrożenie dla mikrofirm. Przemysław Pruszyński, doradca podatkowy i ekspert Lewiatana, uważa, że jest to ostatnia rzecz, która jest potrzebna biznesowi. W jego ocenie test przedsiębiorcy skomplikuje system podatkowy, doprowadzi do niepotrzebnych sporów i zwiększy koszty pracodawców.
Warto zaznaczyć, że Skarbówka już teraz może kontrolować przedsiębiorców i sprawdzać, czy w rzeczywistości nie pracują na etacie. Urzędnicy mogą sprawdzić, czy dana osoba pracuje pod czyimś kierownictwem, w wyznaczonych godzinach pracy, a także w narzuconych godzinach.
Chociaż takie przepisy istnieją, to w praktyce Fiskus z takiej możliwości nie korzysta, a przynajmniej w przypadku samozatrudnionych. Wprowadzenie testu przedsiębiorcy mogłoby to zmienić.
Zobacz: ZUS wzywa Polaków na dywanik. Decyduje algorytm
Zobacz: Tanio już było. Nowe ceny prądu w Polsce zmasakrują portfele
Źródło zdjęć: Shutterstock
Źródło tekstu: Rzeczpospolita, oprac. własne
