W Polsce lepiej, ale cały czas krucho
Z roku na rok rosną oszczędności Polaków. Niestety, wciąż większość z nas nie dysponuje odpowiednio miękką poduszką finansową.

Z analizy Rzeczpospolitej wynika, że w 2024 roku oszczędności Polaków wzrosły aż o 191 mld zł i wyniosły aż 1,9 bln zł. Mowa o bankowych depozytach, detalicznych papierach skarbowych oraz gotówce. To rekordowy wzrost. Jednak pomimo tego wciąż większość z nas nie ma wystarczającą miękkiej poduszki finansowej, aby w razie problemów mieć zabezpieczenie na kilka miesięcy.
Rosną oszczędności Polaków
Oszczędności Polaków rosną przede wszystkim za sprawą dynamiczne rosnących wynagrodzeń. Te w sektorze przedsiębiorstw urosły aż o 11 proc. tok do roku. Co prawda wzrosły też wydatki, ale wolniej, bo średnioroczna inflacja wyniosła 3,8 proc. Nie bez znaczenia był też wzrost minimalnego wynagrodzenia, i to aż o 20 proc.



Pomimo tego wciąż daleko nam do europejskiej średniej. Stopa oszczędności, czyli to, jaką część dochodów przeznaczamy do odłożenia na czarną godzinę, wynosi w Polsce 4,92 proc. Średnia w Unii Europejskiej wynosi aż 14,25 proc.
Jednak badanie "Skala i cele gromadzenia oszczędności przez Polaków" z października 2024 roku pokazuje, że wciąż z naszymi oszczędnościami nie jest najlepiej. Co prawda ma je aż 82 proc. Polaków, ale w większości nie wystarczą one na długo. Tylko co czwarty z nas byłby w stanie przeżyć 6 miesięcy.
Z ankiety wynika, że 32 proc. Polaków ma odłożone nie więcej niż 5 tys. zł. Kolejne 17 proc. może pochwalić się oszczędnościami w zakresie od 10 do 13 tys., a tylko 13 proc. ma więcej niż 100 tys. zł.