Czujność uratowała seniorkę. Mogła stracić oszczędności
Czasem wystarczy jedno pytanie, by zapobiec tragedii. Pracownicy Banku Pocztowego w Sanoku powstrzymali próbę wyłudzenia pieniędzy metodą "na inwestycję".

78-letnia kobieta z Sanoka uwierzyła w obietnicę szybkiego i pewnego zysku. Wszystko zaczęło się od reklam w mediach społecznościowych, które prowadziły do kontaktu z rzekomymi doradcami inwestycyjnymi "z warszawskiej giełdy". Oszuści przekonali seniorkę do założenia konta na spreparowanej stronie przypominającej panel inwestycyjny.
Na fałszywym koncie kobieta mogła obserwować rosnące "zyski", a nawet wypłacić symboliczne 11 euro (ok. 47 zł). Zabieg ten miał zwiększyć jej zaufanie do "platformy". Zachęcona, seniorka zdecydowała się przekazać kolejne 10 tys. zł osobie przedstawiającej się jako księgowa mieszkająca w Gruzji.



Reakcja, która uratowała pieniądze
Do przekazania środków miało dojść przez MoneyGram w placówce Banku Pocztowego w Sanoku. Realizujący zlecenie doradca nabrał podejrzeń i zaczął dopytywać o cel transakcji. Gdy usłyszał, że odbiorcą jest "księgowa z giełdy", wiedział już, że to może być oszustwo.
Po sprawdzeniu szczegółów wyszło na jaw, że to nie pierwsza wpłata kobiety. Wcześniej przekazała już około 7 tys. zł. Strona, na której się logowała, miała kolumbijską domenę, a rachunki były prowadzone za granicą. Pracownicy banku wezwali policję, uniemożliwiając dokonanie przelewu.
Oszustwa na inwestycje coraz powszechniejsze
Jak podkreśla Sabina Karamus, Dyrektor Placówki Banku Pocztowego w Sanoku, cyberprzestępcy coraz częściej tworzą profesjonalnie wyglądające strony i panele inwestycyjne, które w rzeczywistości służą wyłącznie wyłudzaniu pieniędzy. Ofiary wciągane są w długotrwały kontakt, widzą pozorne potwierdzenia zysków i są pod presją, by szybko inwestować kolejne kwoty.
Bank Pocztowy prowadzi program edukacyjno-społeczny "Cyberdojrzali. Bądź mądrzejszy od oszusta", w ramach którego informuje klientów o zagrożeniach. To szczególnie istotne, bo oprócz oszustw inwestycyjnych wciąż popularne są między innymi phishing po sprzedaży w serwisach ogłoszeniowych, vishing czy wyłudzanie kodów BLIK przez osoby podszywające się w sieci pod bliskich.
Nie daj się okraść!
Bank apeluje, by każdą nietypową prośbę o przekazanie pieniędzy konsultować z instytucją finansową lub rodziną.
Apelujemy do klientów o szczególną ostrożność, zwłaszcza w przypadku ofert rzekomo gwarantujących szybki i pewny zysk, oraz o konsultowanie każdej nietypowej prośby o przekazanie pieniędzy z instytucją finansową lub bliskimi. Przykład z Sanoka pokazuje, że rozmowa z pracownikiem banku może uchronić przed utratą życiowych oszczędności.