DAJ CYNK

IFA 2019: rozmawiamy z Richardem Yu, CEO Huawei. Harmony OS może pojawić się w P40 Pro

Mieszko Zagańczyk

Wydarzenia

Podczas targów IFA 2019 w Berlinie, jako jedyna polska redakcja, mieliśmy okazję wziąć udział w wywiadzie z Richardem Yu, prezesem Huawei. Podczas rozmów poruszone zostały kwestie wzbudzające największe emocje: spór ze Stanami Zjednoczonymi, współpraca z Google, sieci 5G i najnowsze premiery Huawei.

Podczas tragów IFA 2019 Huawei przedstawił swój najnowszy układ Kirin 990. Jakie są korzyści z produkcji własnych procesorów?


Richard Yu: Produkujemy własne procesory pomimo wysokich kosztów badań i rozwoju, dzięki czemu jesteśmy liderem rynku i nie musimy polegać na innych.

Produkujecie zresztą nie tylko procesory, ale także oprogramowanie. Czy Harmony OS oznacza bliski koniec współpracy z Google i porzucenie Androida?

Współpraca z Google się na razie nie zmienia. Nasz system Harmony OS jest co prawda gotowy do użycia w urządzeniach mobilnych, ale obecnie czekamy na ruch Google’a i rządu USA. Harmony OS na razie nie będzie użyty w naszych smartfonach, ale nie wykluczamy tego, że wiosną przyszłego roku wykorzystamy ten system w naszym kolejnym modelu flagowym - Huawei P40 Pro.

Huawei jest jednym z największych producentów smartfonów na świecie, czy nadszedł teraz czas na wybicie się na pozycję lidera w oprogramowaniu?

W tej chwili, poza Harmony OS, koncentrujemy się także na EMUI, to jest nasze oprogramowanie. Jest szybsze niż nakładki innych producentów i dalej chcemy je rozwijać.

A co z innymi rzeczami? Czy pracujecie też nad mobilnymi aplikacjami?

Na EMUI działają wszystkie aplikacje Androida, wspieramy wszystkie rozwiązania. Dlatego też nie potrzebujemy tworzyć własnych, skoro są już gotowe. Co więcej, aplikacje dla Androida będą także dostępne w urządzeniach działających pod kontrolą systemu  Harmony OS, a użytkownicy będą mogli z nich korzystać bez żadnego problemu. Do tego dążymy, cały czas nad tym pracujemy, a naszym celem jest to, by użytkownicy urządzeń Hauwei nie zostali pozbawieni dostępu do ich ulubionych aplikacji. Nie ma tu powodów do obaw.

Wasz największy konkurent, Samsung, wywołał na targach IFA duże zainteresowanie rozkładanym modelem Galaxy Fold. Huawei ma też swój rozkładany smartfon Mate X - kiedy doczekamy się jego rynkowej premiery? 

Mate’a X używam od kilku miesięcy i mogę z całą pewnością stwierdzić, że jest on w pełni gotowy do sprzedaży. Możemy wprowadzić Mate’a X na rynek już teraz. Być może sprzedaż ruszy w przyszłym miesiącu. 

Jak się więc korzysta z Mate’a X?

Smartfon działa na normalnym Androidzie. Lubię w nim duży ekran… Przeglądanie na nim e-maili i czytanie wiadomości to zupełnie nowe doświadczenie i jest to bardzo wygodne. Dzięki Mate’owi X rzadziej używam laptopa, więcej rzeczy zacząłem robić na smartfonie.

Działacie na kilku płaszczyznach - urządzenia mobilne, oprogramowanie, infrastruktura sieciowa… Co jednak uznajecie za priorytet?

Dla mnie jest to sieć 5G. Naszym celem jest wdrażanie jej i uruchamianie w kolejnych miejscach oraz utrzymanie przy tym pozycji lidera rynku. Pracujemy też nad tym, aby nasze produkty były bardziej dojrzałe. Ważne jest też monitorowanie sytuacji z USA. W ostatnich miesiącach spędziłem dużo czasu nad rozwiązywaniem problemów pojawiających się w efekcie sporu ze Stanami Zjednoczonymi. 

Skupiamy się też na klientach. To klucz do naszego sukcesu - chcemy dostarczać im najlepsze produkty i nowe rozwiązania. To pochłania najwięcej naszej energii. Wydajemy duże pieniądze na tworzenie nowych produktów, tak aby były one lepsze od konkurencji. Zajmuje to też dużo czasu. Stworzenie ekranu Mate'a X, przetestowanie go pod kątem zgięć, pracy w niskich i wysokich temperaturach... To było bardzo czasochłonne, dlatego też nie spieszyliśmy się z wejściem na rynek.

W świetle ostatnich decyzji rządu USA i firmy Google zasadne wydaje się pytanie: czy Huawei Mate 30 Pro pojawi się w Europie z opóźnieniem i kiedy?

Na początku smartfon trafi do Chin. Jeśli polityka USA się nie zmieni, nie będziemy mogli zainstalować aplikacji Google w smartfonie i sprzedawać go w Europie. Możemy wypuścić smartfon na licencji open source i dać użytkownikom możliwość zainstalowania tego, co będą chcieli na własną rękę. Na razie nie jest to jeszcze przesadzone i wszystko zależy od rozmów z USA.

Kiedy smartfony 5G zyskają masową popularność wśród użytkowników? 

W Chinach, jeśli chcesz nowy smartfon, musi to być model z 5G, bo sieć rozwija się tak szybko. W przyszłym roku 5G będzie dużo ważniejsze niż w tym roku. Szczególnie w Chinach będzie to mocno widoczne. W Europie i na rynkach światowych powoli zobaczymy przechodzenie na modele z 5G, odbędzie się to jednak wolniej niż w Chinach. Po co kupować smartfony z LTE, skoro 5G jest już dostępne?

Rezygnując z 5G, tracimy szansę na rozwój, czy bardziej uderzymy w biznes firm? Co przeciętny człowiek powinien wiedzieć o sieci 5G?

Konsument potrzebuje lepszej przepustowości, większej prędkości. Korzystamy z coraz większej liczby usług, więc tak, konsument potrzebuje sieci nowej generacji, aby dalej mógł korzystać z usług, do których coraz mocniej się przywiązuje. Jeśli koszty zakupu częstotliwości będą zbyt wysokie, zabraknie pieniędzy na inwestycje w rozwój i badania. Trzeba znaleźć kompromis i nie iść w stronę coraz większych kosztów.

Kiedy różnica w cenach urządzeń 4G i 5G będzie mniejsza?

Myślę, że już w przyszłym roku ceny obydwu typów urządzeń będą takie same. Smartfony LTE będą kosztować tyle samo co 5G.

Co z obawami o prywatność danych w sieci 5G?

Są całkiem nieuzasadnione. Sieć 5G oferuje lepiej zabezpieczony przesył danych. Jeżeli chodzi o działanie aplikacji, to nie ma różnicy, czy użytkownik korzysta z sieci 4G, czy z 5G. Aplikacje działają tak samo niezależnie od standardu sieci. Jednak sama sieć jest zdecydowanie bezpieczniejsza.

Jednym z efektów wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi jest perspektywa, że laptopy Huawei zostaną pozbawione licencji na Windows 10….

Bez problemu możemy sprzedawać laptopy bez Windowsa, tylko z Linuxem. Klient może później kupić Windows lub pobrać go, jeśli tego będzie potrzebował. Nasze laptopy nie potrzebują do działania Windowsa. Nie musimy być konkretnie związani z jednym systemem.

Jakie macie dalsze plany związane z utrzymaniem osobnych marek Huawei i Honor?

Utrzymujemy dalej dwie marki działające niezależnie. Huawei jest bardziej marką premium, przeznaczoną też dla operatorów.

Relacja: orson_dzi Arkadiusz Dziermański
Opracowanie: Mieszko Zagańczyk

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News