Test Motorola One Vision - kinowy ekran i dużo przyjemności z użytkowania

W ubiegłym roku Motorola One okazała się jednym z najwygodniejszych smartfonów jakie miałem okazję używać. Nie miała kosmicznej specyfikacji, ale oferowała bardzo wygodną obsługę i całkowitą niezawodność. Z niecierpliwością czekałem na kolejnych przedstawicieli serii One i tak w moje ręce trafił model One Vision. Obok nietypowych proporcji bardzo długiego ekranu smartfon oferuje tryb zdjęć nocnych, który wśród modeli ze średniej półki cały czas pozostaje rzadkością. Szczególnie jeśli dobrze działa. Czy Motorolę One Vision będę wspominać równie dobrze co ubiegłoroczną Motorolę One?

Arkadiusz Dziermański (orson_dzi)
12
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Test Motorola One Vision - kinowy ekran i dużo przyjemności z użytkowania

Zestaw i specyfikacja

Test Motorola One Vision - kinowy ekran i dużo przyjemności z użytkowania

Fioletowe pudełko, znak rozpoznawczy serii Moto One, zawiera w sobie smartfon, kabel USB-C, zasilacz sieciowy, jednoczęściowy zestaw słuchawkowy, kluczyk do otwarcia gniazda kart oraz silikonowy pokrowiec. Miło, że staje się on coraz częściej standardem wyposażenia. W przypadku Motoroli nie pierwszy raz trafia on do zestawu.

Dalsza część tekstu pod wideo
Test Motorola One Vision - kinowy ekran i dużo przyjemności z użytkowania

Choć w tym przypadku trzymanie telefonu w pokrowcu jest bolesne, bo dosyć mocno zakrywa kolor obudowy.

Test Motorola One Vision - kinowy ekran i dużo przyjemności z użytkowania

Specyfikacja:

  • obudowa o wymiarach 160,1 x 71,2 x 8,7 mm i masie 180 gramów,
  • ekran IPS o przekątnej 6,3 cala, rozdzielczość 1080 x 2520 pikseli (21:9), chroniony przez szkło Gorilla Glass (wersja nieznana),
  • układ Samsung Exynos 9609 z 8-rdzeniowym procesorem (2,2 GHz), grafika Mali-G72 MP3,
  • 4 GB pamięci RAM, 128 GB pamięci budowanej, hybrydowe gniazdo kart - SIM lub microSD,
  • podwójny aparat - 48 Mpix (F/1.7, 1/2", PDAF, OIS) i 5 Mpix (F/2.2), nagrywanie filmów 4K przy 30 klatkach na sekundę lub FullHD przy 60 klatkach na sekundę; przedni aparat 25 Mpix,
  • łączność Bluetooth 5.0, NFC, Wi-Fi ac dual-band, LTE kategorii 6, czytnik linii papilarnych z tyłu obudowy, portu USB-C, gniazdo Jack 3,5mm,
  • akumulator o pojemności 3500 mAh (litowo-polimerowy),
  • Android 9.0, przynależność do programu Android One,
  • cena: 1299 zł.

 

Pilot do telewizora z ekranem

Test Motorola One Vision - kinowy ekran i dużo przyjemności z użytkowania

Podczas premiery Motorole One Vision wyglądała bardzo dziwnie. Po dłuższym okresie użytkowania… dalej wygląda dziwnie i nieprzerwanie przypomina mi LG BL40 sprzed 10 lat. Dzieje się tak za sprawą nietypowo długiego ekranu i proporcjach 21:9, które obecnie znajdziemy tylko w najnowszych Xperiach Sony.

Długi wyświetlacz nie przeszkadza jednak w użytkowaniu smartfonu. Choć obudowa jest stosunkowo długa, jest za to wąska, dzięki czemu bardzo łatwo jest ją objąć jedną dłonią.

Test Motorola One Vision - kinowy ekran i dużo przyjemności z użytkowania

One Vision jest bardzo dobrze wykonana, choć deklaracje producenta co do metalowego korpusu są troszkę na wyrost. Jeśli korpus faktycznie jest metalowy, to musimy go szukać poad warstwą plastiku. Na przednim i tylnym panelu mamy za to taflę szkła, nazwaną przez Motorolę szkłem 4D.

Test Motorola One Vision - kinowy ekran i dużo przyjemności z użytkowania
Test Motorola One Vision - kinowy ekran i dużo przyjemności z użytkowania

Rozmieszczenie elementów obudowy jest standardowe. Na prawym boku znajdziemy przyciski regulacji głośności i włącznik, a na lewym gniazdo kart. Niestety tym razem hybrydowe. Dolna krawędź mieści port USB typu C oraz głośników rozmów, a na górną trafiło gniazdo Jack 3,5mm. Z tyłu znajdziemy czytnik linii papilarnych z efektownym logo Motoroli oraz dosyć mocno wystający moduł aparatu.

Test Motorola One Vision - kinowy ekran i dużo przyjemności z użytkowania
Test Motorola One Vision - kinowy ekran i dużo przyjemności z użytkowania

Zdecydowanie nie należę do fanów niebieskich obudów i kolor Motoroli nie rzucił mnie na kolana. Choć nie ukrywam, na rynku nie brakuje o wiele brzydszych telefonów w tym kolorze. Dużo lepiej wypada za to wariant brązowy, który wygląda bardzo elegancko. Jest to minimalnie ciemniejsza barwa od tej, którą znajdziemy w Huaweiu Mate 10 Pro. Tylko tam była ona określana jako złota.

Kinowy ekran z dziurą, dostosowany do obsługi jedną ręką

Test Motorola One Vision - kinowy ekran i dużo przyjemności z użytkowania

Długi ekran o wspomnianych bardzo panoramicznych proporcjach 21:9 ma przekątną aż 6,3 cala. Oprócz nietypowego kształtu charakteryzuje się dosyć pokaźnym otworem w lewym górnym roku, w którym został umieszczony obiektyw przedniego aparatu. Wyświetlacz jest bardzo dobrej jakości. Jasny i czytelny w każdych warunkach, z przyjemnymi dla oka barwami i wysokim kontrastem. Pod tym względem nie ma się absolutnie do czego przyczepić.

Test Motorola One Vision - kinowy ekran i dużo przyjemności z użytkowania

Interfejs Motoroli One został przygotowany w taki sposób, aby ułatwić obsługę ekranu. Dzięki temu wiele opcji, jak np. pasek zadań przeglądarki Google Chrome, pozycje w Ustawieniach lub ikony w Menu, zostało przeniesionych na dolną krawędź wyświetlacza lub delikatnie obniżonych. I choć wiele osób będzie miało duży problem, żeby trzymając smartfon jedną ręką sięgnąć górnej krawędzi ekranu, jego obsługa jest bardzo wygodna. I nie potrzeba do tego dwóch wolnych dłoni.

Test Motorola One Vision - kinowy ekran i dużo przyjemności z użytkowania

Przynależność do programu Android One, to tak jak wspominałem w opisie pierwszych wrażeń z użytkowania Motoroli One, wada i jednocześnie zaleta. Zaletą i to bardzo dużą jest to, że smartfon będzie otrzymywać długie i bardzo częste aktualizacje systemu. Nie tylko do Androida Q (10), ale również do przyszłorocznego Androida 11. Z drugiej stron osoby, którym nie zależy na aktualizacjach wolałyby mieć dostęp do pełnego wachlarza Gestów Moto, znanych np. z serii G lub Z. Android One niestety się z nimi wyklucza i na pocieszenie dostajemy tylko trzy gesty – włączania aparatu, latarki oraz zrobienia zrzutu ekranu.

Zawsze w kontakcie

Test Motorola One Vision - kinowy ekran i dużo przyjemności z użytkowania

One Vision to bardzo dobre narzędzie do szeroko pojętej komunikacji. Choć na początku możemy się poczuć jakbyśmy rozmawiali za pomocą pilota do telewizora, to po przyzwyczajeniu się do nietypowych proporcji obudowy docenimy bardzo dobrą jakość i głośność połączeń. Sama aplikacja Telefonu oraz Wiadomości mają interfejs typowy dla czystego Androida. Są bardzo proste i zawierają podstawowe opcje, z możliwością blokowania połączeń na czele.

Test Motorola One Vision - kinowy ekran i dużo przyjemności z użytkowania

Wprowadzanie tekstu odbywa się za pomocą aplikacji Gboard. Narzędzie Google’a sprawdza się przy tym idealnie.

Jeśli chodzi o pozostałe typy łączności, to można śmiało powiedzieć, że są i działają. Tutaj nie ma do czego się przyczepić pod względem działania Wi-Fi, zasięgu sieci komórkowej, Bluetooth, czy NFC. Szybko i precyzyjnie działa też czytnik linii papilarnych.

 

Benchmarki kłamią!

Test Motorola One Vision - kinowy ekran i dużo przyjemności z użytkowania

Smartfony można śmiało podzielić na cztery typy pod względem wydajności i szybkości działania. Dwa oczywiste to takie, które są szybkie, wydajne i osiągają wysokie wyniki w benchmarkach lub są wolne, lubią się zacinać i ma to potwierdzenie w niskich wynikach benchmarków. Dwa kolejne, mniej oczywiste, to takie które dobrze wypadają w testach syntetycznych, ale nie wiedzieć czemu działają bardzo słabo lub takie, które w benchmarkach wypadają średnio, ale działają bez zarzutów. I właśnie do ostatniej grupy należy Motorola One Vision.

W benchmarkach smartfon wypada bardzo przeciętnie, żeby nie powiedzieć, że momentami wręcz słabo. Ale w codziennym działaniu nie można o niej powiedzieć złego słowa. Błyskawicznie reaguje na polecenia, nie zacina się i praktycznie zawsze działa jak należy. Bez problemu włączymy nawet bardziej zaawansowane graficznie gry, film w wyższej rozdzielczości lub otworzymy kilkanaście kart w przeglądarce. To po części znak firmowy Motoroli. Nie pamiętam kiedy ostatnio miałem okazję używać wolno działającego smartfonu Moto.

Wydajność ogólna AnTuTu 7.x Geekbench 4 PC Mark Work 2.0 Przesył danych (MB/s) SoT, 200 nitów, multimedia (minuty)
Jeden rdzeń Wszystkie rdzenie Zapis losowy Transfer PC->Tel
Asus ROG Phone 299480 2554 9526 9691   39,5  
Asus Zenfone Max Pro M2 134221 1632 5224 n/d   39,2  
Apple iPhone X 222308 4250 10286     bd  
BlackBerry Key2 LE 119223 1322 6231 6339   38,1  
Honor 8X 140460 1606 5648 5807   40,2  
Honor 9 172656 1870 6542     35,7  
Honor View20 305551 3340 9936 9095 n/d 33,7 514
Huawei P smart (2019) 131404 1533 5426 5767 n/d 37,7 427
Huawei P20 Lite 88123 928 3709 370   33,7  
Huawei P30 288676 3230 9747 7793   40,9  
Huawei P30 Lite 138759 1573 5416 7085 n/d 32,6 415
HTC Desire 12s 54582 679 2405 3611   33,7  
LG G7 Fit 110177 1211 2694 5586   34,8  
LG Q7 55958 639 2296 3062   27,7  
LG V40 ThinQ 281848 2530 8693 8018   28,2  
Maxcom MS459 Harmony 35615 564 1590 2788 3,1 29,9 320
Motorola Moto G7 105232 1264 4833   18,3 35,6  
Motorola Moto G7 Plus 118231 1394 5021   12,4 38,6  
Motorola Moto G7 Power 107970 1249 4524 6175 n/d 22,4 896
Motorola Moto Z3 Play 109684 1319 4714 5866   36,7  
Motorola One 80298 830 3827 5140   33,8  
Motorola One Vision 150012 1069 3829 6986    37,8  
Nokia 8.1 170991 1862 5620 7133   24,2  
Oppo Reno 155802 1512 5925 6470   35,8  
Oppo RX17 Pro 171231 1833 6439 7127   37,2  
Razer Phone 2 277122 2781 9122 8211 21,3 40,5  
Samsung Galaxy A50 143593 1718 5525 5778 3,1 39,8 530
Samsung Galaxy Note9 244586 3791 9141 5510 1,4 42,5 536
Samsung Galaxy S10+ 338380 4566 10420 7774 4,4 41,9 549
Samsung Galaxy S10e 339211 4421 10212 7642 4,2 41,3  
Sony Xperia 10 89221 923 4211 5214 14,3 27,2  
Sony Xperia 10 Plus 117236 1349 4810 6171   27,2  
Sony Xperia XZ3 284712 2382 8905 8677 6,1 36,5 369
Xiaomi Mi 8 Lite 143873 1642 5808 5828   23,8  
Xiaomi Mi 9 373686 3458 10342 10297   29,7  
Xiaomi Mi 9 SE 178234 1921 6036 6793 6,5 36,8 511
Xiaomi Mi A2 123997 1626 4062 8400   23,6  
Xiaomi Redmi Note 6 Pro 116477 1331 4913 7426 28,0 36,8 479
Xiaomi Redmi Note 7 143845 1623 5573 6122 5,0 38,7 559
Pokaż więcej

 

Wydajność w grach 3D Mark Sling Shot Extreme (Vulcan) GFXBench 1080p SoT, 200 nitów, gry (minuty) Maksymalna temperatura obudowy (°C)
Manhattan 3.1 Car Chase
Asus ROG Phone 3871 3745 2074    
Asus Zenfone Max Pro M2 821 n/d n/d    
Apple iPhone X 2488 3185 bd   46,7
BlackBerry Key2 LE 721 722 423 245  
Honor 8X 1127 885 453    
Honor 9 2124 1815 886 135 41,7
Honor View20 5013 3388 1915 182  
Huawei P smart (2019) 1131 885 454 252  
Huawei P20 Lite 370 321 188    
Huawei P30 4153 3341 1744    
Huawei P30 Lite 1345 891 457 191  
HTC Desire 12s 387 651 163    
LG G7 Fit 1333 1620 956    
LG Q7 n/d 290 150    
LG V40 ThinQ 3787 3688 2066    
Maxcom MS459 Harmony n/d 87 n/d 269  
Motorola Moto G7 823 731 354    
Motorola Moto G7 Plus 852 751 421    
Motorola Moto G7 Power 548 434 231 760  
Motorola Moto Z3 Play 746 640 371    
Motorola One 423 401 215    
Motorola One Vision 637 550 889    
Nokia 8.1 1742 1422 766    
Oppo Reno 1740 1400 754    
Oppo RX17 Pro 1622 1437 673    
Razer Phone 2 3512 3881 2112   36,2
Samsung Galaxy A50 1395 894 545 311  
Samsung Galaxy Note9 2903 2791 1686 197  
Samsung Galaxy S10+ 4358 4199 2526 180  
Samsung Galaxy S10e 4342 4121 2389    
Sony Xperia 10 820 704 321    
Sony Xperia 10 Plus 930 648 374    
Sony Xperia XZ3 3673 3722 2067 171  
Xiaomi Mi 8 Lite 1074 926 531    
Xiaomi Mi 9 4669 3952 2347    
Xiaomi Mi 9 SE 1981 1623 876 262  
Xiaomi Mi A2 1049 923 527    
Xiaomi Redmi Note 6 Pro 765 643 374 514  
Xiaomi Redmi Note 7 1307 939 536 373  
Pokaż więcej

 

Motorola ciągle rozwija się muzycznie

Test Motorola One Vision - kinowy ekran i dużo przyjemności z użytkowania

Smartfon korzysta z fabrycznego odtwarzacza Muzyka Play z wszystkimi jego zaletami i wadami. Dodaje do tego proste ustawienia Dolby Atmos, gdzie możemy skorzystać z gotowych profili dedykowanym muzyce, filmom lub grom lub też zdać się na ustawienia automatyczne.

One Vision to jeden z najlepiej grających modeli w ofercie Motoroli. Zazwyczaj oferowały one dobre brzmienie, ale skupiając się głównie na środku skali. Tutaj pojawiło się małe odchylenie w stronę niskich tonów i to bas jest dominujący w odtwarzanej muzyce. Nie jest jednak przesadzony, nie zagłusza pozostałych dźwięków i całość jest bardzo przyjemna dla ucha. Nie brakuje też głośności.

Słuchawki dołączone do zestawu bez problemu zadowolą mniej wymagających użytkowników. Znajdziemy w nich duże ilości basu, choć nieco zbyt płaskiego. Sama skala dźwięku jest dosyć wąska, a niskie tony momentami zbyt piszczą, ale mimo wszystko, jak na słuchawki z zestawu jest więcej niż dobrze.

Głośnik zewnętrzny jest przeciętny. Bez problemu usłyszymy dzwonek lub budzik, bo gra bardzo donośnie, ale do słuchania muzyki się nie sprawdzi.

 

 

Motorola w końcu chwali się aparatem - słusznie

Test Motorola One Vision - kinowy ekran i dużo przyjemności z użytkowania

Choć główną cechą Motoroli One Vision jest jej ekran, spory nacisk położono w niej również na aparat. Już zastosowanie najmodniejszego w tym roku aparatu o rozdzielczości 48 Mpix może nam to sugerować. Przy czym maksymalna rozdzielczość zdjęć to 12 Mpix, ze względu na zastosowanie technologii QuadPixel. Jej działanie polega na złożeniu czterech sąsiadujących ze sobą pikseli w jeden większy. Dzięki czemu finalnie otrzymujemy cztery razy mniejsze zdjęcie, ale bardziej szczegółowe.

Test Motorola One Vision - kinowy ekran i dużo przyjemności z użytkowania

Sama aplikacja aparatu to już wieloletni standard Motoroli. Jest bardzo prosta i zawiera wyłącznie niezbędne opcje. Pamiętam, że kilka lat temu w tej prostocie potrafiłem się zgubić, bo wszystko wydawało się nieintuicyjne, tak teraz doceniam zastosowany układ przycisków.

Jakość zdjęć mocno mnie zaskoczyła. Już na samym początku było naprawdę nieźle, a aktualizacja oprogramowania, która pojawiła się w trakcie testów dodatkowo je poprawiła. Fotografie mają ładnie nasycone, choć naturalne kolory, są ostre i zawierają sporo szczegółów. Do problemów z ostrością na dalszym planie i małej ilości szczegółów drobnych elementów takich jak trwa można się czepiać, gdyby One Vision kosztowała 1000 zł więcej. Zamiast tego możemy pochwalić dobrze pracujący autofocus przy zdjęciach z bliskiej odległości oraz zaskoczenie w postaci trybu nocnego.

Test Motorola One Vision - kinowy ekran i dużo przyjemności z użytkowania

Motorola postanowiła wyposażyć One Vision w tryb zdjęć nocnych robionych z ręki. Nie ukrywam, spodziewałem się całkowitej porażki. Ale rozsądnie podchodząc do tematu, jest naprawdę dobrze. Oczywiście zdjęć na poziomie P30 Pro w koszmarnych warunkach oświetleniowych nie zrobimy, ale już na oświetlonej lataniami ulicy bez problemu wyjdzie nam dobre ujęcie. Proces fotografowania jest krótki, trwa 2-3 sekundy. Nie możemy od razu sugerować się obrazem na ekranie, jest prawie zawsze straszny. Dopiero po chwili smartfon odpowiednio czyści zdjęcie i daje nam efekt końcowy. Często naprawdę zaskakująco dobry.

Filmy są również dobrej jakości. Z ładnymi kolorami, dobrą ostrością, ale im bliżej wieczora, tym więcej znajdziemy ziarna na obrazie. W przypadku nagrań 4K mocno widać brak stabilizacji obrazu i bardzo łatwo jest o drgania kadru. Warto też zwrócić uwagę na czuły mikrofon.

Dwa dni działania bez wyrzeczeń

Test Motorola One Vision - kinowy ekran i dużo przyjemności z użytkowania

Zastosowany akumulator i dobra optymalizacja jego zużycia powoduje, że One Vision nie jest smartfonem, który przykuje nas do ładowarki. Podczas typowego użytkowania obejmującego 15-20 minut rozmów, kilkanaście wiadomości, godzinę muzyki na słuchawkach i ok 1,5-2 godzin Internetu i korzystania z komunikatorów, ładowarki zazwyczaj potrzebowałem co drugi wieczór. W trakcie miałem stałe podświetlenie ekranu, aktywne Wi-Fi i podpięty zegarek przez Bluetooth oraz stałą synchronizację komunikatorów i pogody.

Podsumowanie

Test Motorola One Vision - kinowy ekran i dużo przyjemności z użytkowania

Zamieniając telefon na Motorolę zawsze jestem pewny jednej rzeczy - będę zadowolony. Od lat wszystkie testowane modele, a było ich już trochę, zawsze oferują bardzo wysoki komfort użytkowania. To takie typowe telefony dla ludzi. Motorola promuje je w podobny sposób, nie kładąc zbytniego nacisku na chwalenie się dodatkowymi funkcjami, choć wielokrotnie ta skromność bywa przesadzona. W przypadku One Vision producent już odważniej stawia na promocję możliwości aparatu i nie robi tego na wyrost.

Test Motorola One Vision - kinowy ekran i dużo przyjemności z użytkowania

Jak na smartfon za 1200 zł, One Vision oferuje naprawdę dobry aparat z zaskakująco dobrze działającym trybem zdjęć nocnych. Do tego mamy nietypowy ekran z naprawdę genialnie rozwiązana kwestią obsługiwania go jedną ręką, bardzo dobre możliwości typowo telefoniczne oraz muzyczne, a także wydajny akumulator i bardzo dobrze wykonaną obudowę. Choć mówienie o metalowym korpusie jest tu trochę naciągane. Motorole nigdy nie królowały w benchmarkach, co jednak nie miało przełożenia na szybkość działania. Ta zawsze jest bez zastrzeżeń. I w tym przypadku nie jest inaczej.

Motorola chce być królem smartfonów ze średniej półki, a One Vision to kolejny model, którzy przybliża ją do korony. Teraz pozostaje nam tylko czekać na kolejne modele z tej serii, które mają pojawić się już niedługo i liczyć, że będą równie udane.

Ocena końcowa: 9/10

Wady:

  • nietypowe proporcje obudowy i ekranu wymagają przyzwyczajenia,
  • tym razem hybrydowe gniazdo kart,
  • otwór w ekranie mógłby być znacznie mniejszy,
  • "metalowy" korpus jest ewidentnie plastikowy, przynajmniej na zewnątrz.

Zalety:

  • bardzo dobra jakość ekranu,
  • interfejs ułatwiający obsługę wyświetlacza,
  • płynne działanie,
  • bardzo dobra jakość rozmów,
  • dobra jakość dźwięku i tryb zdjęć nocnych,
  • dobra jakość zdjęć,
  • wydajny akumulator,
  • obecność NFC, gniazda Jack 3,5mm oraz radia FM.

Zdjęcia z telefonu

Zdjęcia nocne

Film z telefonu