NVIDIA GeForce RTX 3050 – test. Remedium na biedaczasy
Już jutro (27 stycznia) premierę ma nowa karta graficzna NVIDIA GeForce RTX 3050. To model skierowany do mniej wymagających użytkowników. Sprawdziliśmy, jak najsłabszy RTX 30 wypada w zestawieniu z najmocniejszym GTX 16, czyli modelem GTX 1660 Ti.
Wstęp i specyfikacja
GeForce RTX 3050 to najnowsza karta w ofercie NVIDII. Na papierze stanowi odpowiedź na aktualne potrzeby, czyli tanią kartę, która pozwoli na granie w rozdzielczości Full HD. Wiele osób zastanawiało się jednak, czy ten model rzeczywiście ma sens i jak wypada w zestawieniu z GTX 1660 Ti. Najsłabszy RTX 30 trafił do nas przedpremierowo na testy, więc mieliśmy okazję to sprawdzić.
Czy rzeczywiście RTX 3050 to karta, która nadaje się do grania w rozdzielczości 1080p? Jaką wpływ na wydajność ma włączenie NVIDIA DLSS, czyli techniki skalowania obrazu z wykorzystaniem uczenia maszynowego? Czy w przypadku najsłabszego RTX-a 30 można w ogóle marzyć o włączeniu Ray Tracingu? Czy lepszym wyborem jest RTX 3050, czy może GTX 1660 Ti? W tym teście postaram się odpowiedzieć na wszystkie te pytania.
GeForce RTX 3050 – specyfikacja
Zacznijmy od specyfikacji samej karty. NVIDIA nie przygotowała tutaj modeli z serii Founders Edition, więc nasza recenzja bazuje na autorskim modelu Gigabyte GeForce RTX 3050 Eagle 8G. Karta wyposażona jest w 2560 jednostek CUDA oraz 8 GB pamięci GDDR6 14 Gbps na 128-bitowej magistrali. Daje to przepustowość na poziomie 224 GB/s.
Sprzęt zasilany jest z jednego 8-pinowego złącza PCIe. Ma po dwa złącza HDMI 2.1 oraz DisplayPort 1.4a. Dzięki rdzeniom RT drugiej generacji obsługuje Ray Tracing, a rdzenie Tensor trzeciej generacji pozwalają na wykorzystanie techniki NVIDIA DLSS. Nie brakuje też technik NVIDIA Reflex, Resizable BAR czy G-Sync.
Poza tym testowana karta wyposażona jest w system chłodzenia Gigabyte WindForce 2X z dwoma wentylatorami o średnicy 90 mm każdy, które w celu uzyskania lepszej efektywności kręcą się w odwrotnych kierunkach. Sam system chłodzenia jest dłuższy niż płytka PCB karty, co dodatkowo ma poprawiać wydajność. Warto wspomnieć też, że karta ma backplate, chociaż jest on wykonany z tworzywa sztucznego.
- Rdzeń: Ampere GA106-150 (RTX 3050),
- Taktowanie GPU: 1777 / 1552 MHz,
- Proces technologiczny: 8 nm,
- Pamięć: 8 GB GDDR6 14 Gbps,
- Szyna pamięci: 128-bitowa,
- Przepustowość pamięci: 224 GB/s,
- Jednostki CUDA: 2560,
- Jednostki RT: 20,
- Jednostki Tensor: 80,
- Jednostki ROP: 48,
- Interfejs: PCI-Express 4.0 x16,
- Złącza: 2 × DisplayPort 1.4a, 2 × HDMI 2.1,
- Zasilanie: 8-pinowa wtyczka PCIe,
- Pobór mocy: 130 W,
- Rekomendowany zasilacz: 450 W,
- Wymiary: 213 × 120 × 41 mm,
- Gwarancja: 24 miesiące,
- Cena: 1399 zł (rekomendowana)
Platforma testowa i metodologia
Naszą platformę testową poznaliście już w osobnym tekście. Nie powstałaby ona, gdyby nie nasi partnerzy – Intel, XPG, Asus, Palit oraz AOC, które zapewniły nam odpowiednie podzespoły, za co jeszcze raz bardzo dziękujemy. Specyfikacja komputera, na którym testowane są wszystkie sprzęty komputerowe, prezentuje się następująco:
- Procesor: Intel Core i9-11900K
- Chłodzenie: XPG Levante 240
- Płyta główna: Asus ROG Maximus XIII Hero
- Pamięci RAM: XPG Spectrix D60G 32 GB (4 × 8 GB) DDR4 4133 MHz CL19
- Karta graficzna: Palit GeForce RTX 3070 JetStream OC 8 GB
- Dysk: XPG GAMMIX S50 Lite SSD NVMe Gen4x4
- Zasilacz: XPG Core Reactor 850 Gold
- Obudowa: XPG Battlecruiser
Jeśli chodzi o metodologię testowania kart graficznych, to do minimum ograniczyliśmy benchmarki, które może i pokazują różnice między poszczególnymi modelami, ale niewiele mówiąc o ich realnej wydajności. Wszystkich pomiarów dokonujemy na fabrycznych ustawieniach, czyli takich, z jakimi dana karta do nas przyjechała.
W związku z wymianą procesora i płyty głównej (wcześniej testowaliśmy na Core i9-10900F) postanowiliśmy też zmienić listę gier, na których testujemy karty graficzne. Aktualna lista prezentuje się następująco: Wiedźmin 3, Cyberpunk 2077, Metro Exodus, God of War, Resident Evil: Village. Standardowo testy wykonujemy w rozdzielczości 1080, 1440p oraz 2160p, ale w przypadku RTX 3050 zrezygnowaliśmy z ostatniego progu, bo po prostu nie jest to model do grania w 4K.
Na wykresach jako swoistą ciekawostkę znajdziecie też GeForce'a RTX 3070.
Testy w benchmarkach
Benchmarki są dobrym narzędziem do porównywania wydajności kart graficznych, ale nie dają precyzyjnej informacji na temat ich możliwości. Patrząc na wynik z 3DMarka nie dowiesz się, ile fps-ów w grach będzie miał przy danym modelu.
Właśnie dlatego liczbę benchmarków ograniczyliśmy do minimum. Testy kart graficznych wykonujemy tak naprawdę tylko w dwóch programach – 3DMark Time Spy oraz 3DMark Port Royal, który służy do sprawdzania wydajności w Ray Tracingu. Wyniki prezentują się następująco:
Testy w grach
Jak już wcześniej wspominałem, testy kart graficznych wykonujemy w pięciu grach: Wiedźmin 3, Cyberpunk 2077, Metro Exodus, God of War oraz Resident Evil: Village. Jednak wykresów z porównaniem jest dużo więcej, ponieważ w Cyberpunk 2077 oraz God of War sprawdzamy płynność rozgrywki przy trzech różnych ustawieniach z różnymi trybami NVIDIA DLSS oraz Ray Tracingu, a także w różnych rozdzielczościach – 1080p oraz 1440p.
W przypadku GeForce RTX 3050 zrezygnowaliśmy z pomiarów w 4K Ultra HD, bo najzwyczajniej w świecie nie ma to sensu w przypadku jednak budżetowej konstrukcji. Testy zawsze wykonywane są w tych samych cenach i przy identycznych ustawieniach.
Kultura pracy
W przypadku kultury pracy badamy trzy parametry pracy karty graficznej – zużycie energii (mierzone dla całej platformy), temperatury osiągane pod obciążeniem oraz hałas generowany przez system chłodzenia danego modelu. W tym ostatnim przypadku pomiaru dokonujemy z odległości około 40 cm ze zdjętym bokiem obudowy, więc w praktyce hałas powinien być niższy. Wszystkie testy wykonujemy w teście 3DMark Time Spy Extreme Stress Test.
Co z cenami?
Ceny kart graficznych NVIDIA GeForce RTX 3050 mają zaczynać się od 249 dolarów, a w Polsce od 1359 zł. W pierwszej chwili można pomyśleć, że to dużo. Mowa przecież o budżetowej karcie graficznej, która ma służyć przede wszystkim do grania w rozdzielczości Full HD. Wiele osób, po oficjalnej zapowiedzi, wydawało się wręcz zaskoczonych tak wysoką kwotą za RTX-a 3050. Prawda jest jednak inna.
Pamiętajcie jednak, że GeForce GTX 1660 Ti debiutował w cenie 279 dolarów, więc o 30 dolarów wyższej niż RTX 3050. Już samo to pokazuje, że nowy model wcale nie jest tak źle wyceniony, jak mogłoby się wydawać. Zresztą nasze testy chyba udowodniły, że RTX 3050 to właśnie taki ulepszony GTX 1660 Ti. Wydajność w grach jest podobna, ale nowa konstrukcja dodatkowo pozwala włączyć Ray Tracing, a przede wszystkim DLSS, który przy odpowiednim ustawieniu pozwala uzyskać dodatkową płynność bez zauważalnej straty na jakości oprawy graficznej. Przez to RTX 3050 to karta po prostu lepsza, niż GTX 1660 Ti.
Jednak najważniejsze pytanie brzmi – ile rzeczywiście będą kosztować karty GeForce RTX 3050. Wiadomo, że aktualnie co innego ceny rekomendowane, a co innego ceny w sklepach. Tu mamy dla Was świetną wiadomość! Polski oddział NVIDII potwierdził nam, że podstawowe modele RTX 3050 będą w dniu premiery sprzedawane właśnie po cenach MSRP, czyli 1359 zł! Modele firm MSI, Palit oraz Asus powinniście szukać przede wszystkim w sklepach x-kom, morele czy też Komputronik. Biorąc pod uwagę, że za karty GTX 1660 Ti trzeba w tym momencie zapłacić ponad 2300 zł, to jest to świetna okazja!
Jeśli chodzi o testowany model Gigabyte GeForce RTX 3050 Eagle 8G, to ten ma być dostępny w cenie 1399 zł. To kwota minimalnie wyższa niż rekomendowana, ale to tylko 40 zł różnicy, więc tyle, co nic.
[AKTUALIZACJA]
Niestety, z obietnic niewiele wyszło. W rekomendowanych cenach nie było chyba ani jednego modelu. Jedynie w cenie 1399 zł dało się kupić kartę marki Palit. Jestem nam z tego powodu przykro, ale otrzymaliśmy zapewnienie, że takie właśnie będą ceny. Kart jest podobno dużo i szybko mają wrócić do sprzedaży, więc jest jeszcze szansa na sensowne kwoty.
Podsumowanie
W mojej ocenie NVIDIA GeForce RTX 3050 to udana karta. Może i jest to model przyszyty na miarę aktualnych, trudnych czasów. Może jest to konstrukcja budżetowa, przy której można myśleć co najwyżej o graniu w 1080p (chociaż w 1440p też sobie radzi). Jednocześnie będzie to dobra propozycja dla graczy, którzy albo nie dysponują odpowiednim budżetem, albo nie mają tak wysokich wymagań. W Full HD pozwala na zabawę nawet przy wysokich ustawieniach detali przy wydajności w okolicach 50 klatek na sekundę, a jeśli dodatkowo włączycie NVIDIA DLSS, to możecie liczyć na 60 fps-ów i więcej (w zależności od gry).
GeForce RTX 3050 to taki dopakowany GTX 1660 Ti. Model Gigabyte GeForce RTX 3050 Eagle 8G porównywaliśmy do Asus GeForce GTX 1660 Ti Pheonix, więc modelu z jednej strony miniaturowego i z pojedynczym wentylatorem, ale jednocześnie minimalnie podkręconego. Dlatego twierdzenie, że nowa karta do lepszy GTX 1660 Ti jak najbardziej się broni. Wydajność jest nieco lepsza, a dodatkowo mamy dostęp do wielu rozwiązań zarezerwowanych dla serii RTX. Chociaż nie skorzystamy z nich we wszystkich grach, to coraz więcej jest takich tytułów. Na przykład God of War w wersji na PC nie obsługuje Ray Tracingu, ale pozwala na włączenie DLSS, co daje solidnego kopa wydajnościowego.
Dlatego GeForce RTX 3050 otrzymuje ode mnie wysoką notę. To karta, która jest aktualnie potrzebna na rynku. Nie jest tak wykastrowana jak konkurencyjny Radeon RX 6500 XT, a przez to dużo lepszy. Dla wielu osób będzie to rozsądny wybór, tym bardziej przy obietnicy rekomendowanych cen na poziomie 1359 zł. Przy takich kwotach aż żal byłoby nie skorzystać, nawet jeśli miałaby to być forma przeczekania na lepsze czasy!
Ocena: 9/10
Zalety:
- Dobra wydajność 1080p
- Radzi sobie nawet w 1440p
- Ray Tracing, DLSS i wszystko, co w serii RTX
- Bardzo cicha praca
- Niskie temperatury
- Cena 1359 zł
Wady:
- Zauważalnie wyższe zużycie energii niż w GTX 1660 Ti