DAJ CYNK

Apple z Dual SIM nie bierze jeńców. iPhone XS po głównym telefonie pożre ten dodatkowy

Lech Okoń (LuiN)

Felietony

Apple iPhone XS i XS Max zmieniają zasady gry, łapczywie rzucając się na kolejną androidową niszę. Użytkownik nie potrzebuje już dodatkowego, tańszego telefonu z Androidem – wystarczy mu jeden, na dwie karty SIM.

Kuriozalna rewolucja

Po 11 latach od premiery pierwszego iPhone’a, dwóch miliardach urządzeń z iOS-em, osiągnięciu statusu najwyżej wycenianej firmy świata i oceanach hejtu ze strony posiadaczy telefonów z Androidem nagle piekło zamarzło. Nowe iPhone’y mają Dual SIM!

Gdy funkcję wprowadził Samsung, to było nic. Mam znajomych, którzy skusili się na Note’a tylko z tej przyczyny, ale w świecie Androida to jedynie nadrobienie zaległości, a nie innowacja. Natomiast w przypadku iPhone’ów nieroztropnym będzie bagatelizowanie tej nowości, a tym bardziej naśmiewanie się z niej.

Nie śmiej się z Apple’a, konkurencji wcale nie jest do śmiechu

Apple zwyczajnie litował się nad resztkami androidowych intruzów w otoczeniu jego klientów. Główny telefon dawno był już jego wśród majętnych mieszkańców globu. Ci jednak zwykle potrzebowali jeszcze dodatkowego numeru. Chcieli czasem oddzielić pracę od rozrywki albo uzupełnić niechlubne braki głównego urządzenia.

Tym sposobem obok iPhone’a na stole leżał smartfon z Androidem – czasem azjatycki flagowiec, innym razem średnia półka z dobrym akumulatorem. Gdy pojawił się tani SE, niekoniecznie musiał być to nawet telefon z Androidem, choć jakiś Samsung przydawał się do lepszych zdjęć.

Od jakiegoś czasu Apple jednak dogania konkurentów pod względem zdjęć… zostawał więc tylko ten nieszczęsny dodatkowy numer. Do teraz tkwiący w drugim telefonie.

Nie kupuj 2 telefonów – wybierz iPhone Xs

Dual SIM w nowych iPhone’ach zaboli konkurencję podwójnie. Pomimo absurdalnych cen, zakup jednego iPhone’a XS to nadal lepszy wybór niż ten sam XS + flagowy Samsung za tysiąc dolarów. Miłośnicy Apple’a są przeszczęśliwi – w końcu zaoszczędzą… na telefonach konkurencji.
 

Ale eSIM? Tego u nas nie ma!

eSIM w iPhone’ie Xs to najlepsze co mogło się nam przydarzyć. Nic tak nie zmusi operatorów do upowszechnienia tego standardu, jak potężny gracz stawiający nań we swoim flagowym urządzeniu. Operatorzy będą musieli dostosować się – tak jak to już robili wielokrotnie dla Apple’a, chociażby dostarczając karty nanoSIM.

Uparci mogą też kupić chińską wersję telefonu… z podwójnym gniazdem kart SIM. Warto jednak najpierw upewnić się, że obsługuje ona wszystkie częstotliwości LTE, na których nam zależy. Natomiast cierpliwi niech czekają na premierę standardu w Polsce. Samsung już coś przebąkiwał o eSIM w Polsce przy okazji premiery nowego smartwatcha, a Apple nie ukrywa funkcji Dual SIM na polskiej wersji strony.

Przed ostatecznym hip-hip hurra skutecznie zatrzymuje nas cena. Ceny iPhone'a Xs zaczynają się od 5 tys. zł, a iPhone'a Xs Max kończą na ponad 7 tys. zł. To, co tu dużo mówić, chore wartości.

Zobacz: Polskie ceny Apple iPhone Xs, iPhone Xr i iPhone Xs Max. Sięgają 7219 zł!

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News