Orange: Kradzieże to tysiące awarii. Nie działa internet i telefony

Masz problemy z internetem w Orange? Pamiętaj, że to nie musi być wina operatora. Orange informuje o pladze kradzieży, które odcinają abonentów od sieci.

Anna Rymsza (Xyrcon)
14
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Orange: Kradzieże to tysiące awarii. Nie działa internet i telefony

Chodzi o kradzież miedzianych kabli telekomunikacyjnych. Miedź jest surowcem bardzo pożądanym. Jest doskonałym przewodnikiem i bez niej prawdopodobnie nie powstałaby cała otaczająca nas elektronika – od monitora, na którym to czytasz, przez globalną sieć telekomunikacyjną, która Ci to umożliwia, po dostawę energii, która to wszystko zasila. Zresztą w Twoim ciele również niezbędne są niewielkie ilości miedzi. Miedź jest wartościowa, a co za tym idzie, złodzieje nie przechodzą koło niej obojętnie.

Dalsza część tekstu pod wideo

27 tysięcy awarii Orange to wina złodziei

Orange poinformował, że w 2021 roku zanotowanych zostało 861 kradzieży miedzianych przewodów telekomunikacyjnych. Najwięcej było w zachodniej i północnej części kraju. Orange nie podaje własnego kosztu tych kradzieży. Wiemy za to, że przełożyło się to na przerwy w dostawach 27,6 tysiąca usług! Warto wiedzieć, że były to nie tylko usługi „po miedzi”, bo przy okazji kradzieży w studzienkach złodziejom zdarza się uszkodzić także światłowody.

Najczęściej złodzieje miedzi porywali się na linie napowietrzne. Zwykle podcinali i przewracali słupy podtrzymujące kable. Kradzieże ze studzienek również się zdarzają. Są też bardzo szkodliwe, bo przy wyrywaniu wiązek kabli miedzianych łatwo uszkodzić światłowody i urządzenia. Jeden incydent może więc odciąć spory obszar od usług telekomunikacyjnych, także mobilnych. Orange naprawia te awarie tak szybko, jak tylko może, ale dla nas – klientów – zawsze trwa to za długo.

Złodzieje porywający się na infrastrukturę powodują mnóstwo problemów. Zresztą nie tylko infrastruktura telekomunikacyjna na tym cierpi. W biurze prasowym Policji są też opisane przypadki zatrzymań złodziei aluminiowych przewodów elektrycznych i trakcji kolejowej. Niestety wykrywalność takich przestępstw jest niewielka. Orange podaje, że 2021 roku udało się zatrzymać zaledwie 77 sprawców kradzieży przewodów telekomunikacyjnych.

Orange rozbudowuje sieć światłowodową, ale wciąż ma licznych klientów, którzy korzystają z telefonii stacjonarnej (1,570 mln) i internetu „po miedzi” (1,321 mln). To oni są najbardziej poszkodowani. Orange zanotował aż 10 tysięcy przypadków kradzieży kabli miedzianych w 2012 roku i od tego czasu liczba ta znacząco spadła. Jest też zła wiadomość: od 2018 roku liczba kradzieży kabli telekomunikacyjnych znów rośnie.

Dlatego Orange prosi, byśmy zgłaszali takie incydenty.