W kwietniu 2022 roku pewna fundacja rozesłała po włodarzach miast i gmin petycję anty5G. W dokumencie znalazły się żądania ociekające fake newsami i manipulacjami, na których suchej nitki nie zostawiają eksperci z Instytutu Łączności.
Świat żyje obecnie przede wszystkim wydarzeniami, które dzieją się w Ukrainie. Wciąż jednak od czasu do czasu można się spotkać z działaniami wymierzonymi w telefonię komórkową, ze szczególnym naciskiem na wdrażaną aktualnie technologię 5G, a także sprawami związanymi z promieniowaniem elektromagnetycznym, które ta telefonia produkuje. Jeden z najświeższych przykładów, który wręcz ociera się o absurd, to petycja pewnej fundacji, która trafiła do skrzynek pocztowych prezydentów miast, burmistrzów i wójtów, a także rad miejskich i gminnych w Polsce.
Niejaka Fundacja im. Nikoli Tesli żąda, aby samorządy podjęły działania, które miałyby wymusić na wojewódzkich i miejskich inspektorach sanitarnych wykonanie:
Instytut Łączności rozebrał petycję na czynniki pierwsze, wymieniając nieprawdziwe informacje czy wręcz absurdalne informacje, które się w niej znalazły, jak również wytykając autorom totalną nieznajomość tematu. Wystarczy już choćby zacząć od tego, że w Polsce nie ma sieci 1G, więc nie można prowadzić żadnych badań z nią związanych. Kolejna rzecz to promieniowanie radioaktywne, które miałoby pochodzić od masztów telefonii komórkowej. Zakładając (zgodnie z rzeczywistością), że te konstrukcje nie zostały wykonane z pierwiastków promieniotwórczych, nie może w nich być mowy o promieniowaniu radioaktywnym (alfa, beta, gamma itp.). Promieniowanie elektromagnetyczne w zakresie fal radiowych nie jest promieniowaniem jonizującym, jak wymienione w poprzednim zdaniu przykłady.
Warto też pamiętać, że to nie Sanepid odpowiada w Polsce za pomiar promieniowania wokół stacji bazowych BTS. Zgodnie z obowiązującymi w naszym kraju przepisami, jest to działka Głównego Inspektora Ochrony Środowiska.
W drugim żądaniu jest jeszcze większy absurd. Wynika z niego mianowicie, że na używanie smartfonu, który jest przecież urządzeniem 4G lub 5G, trzeba by było uzyskać... pozwolenie na budowę. Poza tym Fundacja im. Nikoli Tesli wspomina o promieniowaniu przenikliwym, które jest jednym z czynników rażenia wybuchu jądrowego. A widzieliście, żeby jakikolwiek maszt komórkowy na świecie zadziałał jak tego typu broń? Nie, szanowna Fundacjo, urządzenia 4G i 5G nie emitują promieniowania przenikliwego.
Podsumowując: operatorzy sieci komórkowych w Polsce (w sumie na całym świecie również) nie muszą niczego Fundacji im. Nikoli Tesli przedstawiać, ponieważ ich stacje bazowe nie wykorzystują promieniowania radioaktywnego. Uspakajamy – użytkownicy smartfonów również nie muszą wchodzić w jakiekolwiek interakcje z fundacją.
– napisał Instytut Łączności w swoim artykule
Trzecie żądanie to znowu odwołanie do nieistniejących sieci 1G. Poza tym autorzy petycji oczekują, że zostanie zrobione coś, co już zostało zrobione. Otóż zgodnie z prawem pracy, w otoczeniu urządzeń stanowiących wyposażenie systemów radiokomunikacyjnych (takich jak na przykład stacje bazowe telefonii komórkowej) należy rozpoznać, wytyczyć i oznakować występowanie stref ochronnych (pośredniej, zagrożenia i niebezpiecznej). Są to działania konieczne w środowisku pracy.
Instalator pracujący w pobliżu anten, szaf z aparaturą nadawczą, czy obok nadajników wyniesionych zainstalowanych w pobliżu anten, musi wiedzieć w jakiej znajduje się strefie i jak długo może w danym miejscu pracować. Ponadto wyznaczenie stref ochronnych jest obowiązkowe nie tylko w przypadku instalacji stacji bazowych znajdujących się w otoczeniu szkół, przedszkoli, szpitali, kościołów i osiedli mieszkaniowych. Jest obowiązkowe w przypadku każdej stacji bazowej.
Więcej informacji można znaleźć w pełnym tekście Instytutu Łączności, który znajduje się pod tym adresem.
Projekt „Sprawna telekomunikacja mobilna jako klucz do rozwoju i bezpieczeństwa" realizowany przez KPRM we współpracy z Instytutem Łączności - Państwowym Instytutem Badawczym w ramach Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa Działanie 3.4. Kampania ma na celu zwiększenie świadomości Polaków w zakresie działania, wykorzystania, bezpieczeństwa i znaczenia mobilnych sieci telekomunikacyjnych, a tym samym usług (w tym publicznych) opartych o te sieci. W ramach projektu zrealizowane zostaną działania w następujących obszarach: walka z dezinformacją, edukacja, podstawy prawne procesu inwestycyjnego, bezpieczeństwo i jakość życia.
Zobacz: Francja: anteny 5G nie szkodzą zdrowiu
Zobacz: UKE: Sieć 5G jest bezpieczna dla ludzi
Źródło zdjęć: Shutterstock
Źródło tekstu: Instytut Łączności
@Mateusz7 - kanał na YT rozwijać ma się niezależnie od samego protalu. Dajemy mu tylko trochę wiatru ...
Jak to tak zabrać? Ich własność? Czyli skonfiskować?
"Smartfon został zaopatrzony w nowoczesne technologie łączności VoLTE i WiFi Calling" - te nowoczesn ...
Czy kogoś to dziwi?! Przecież cały internet stoi Linuxem. Windows to tylko desktop. A linux siedzi w ...
Moze lubią dostawać listy ?