UKE zwalnia Orange Polska z regulacji w kolejnych 75 gminach
Orange Polska otrzymało od UKE decyzję, która zwalnia operatora z regulacji w prawie dwa razy większej liczbie gmin niż dotychczas. Deregulacja obejmuje obecnie 151 gmin, dotąd było ich tylko 76. Decyzja dotyczy usług dostępu do internetu (BSA) we wszystkich gminach oraz dodatkowo usług dostępu do pętli lokalnej (LLU) w 51 z nich.
- To mądra decyzja dla rynku i klientów. Cieszymy się, że regulator odważnie odchodzi od archaicznych regulacji na rzecz czystej konkurencji, gdzie operatorzy walczą o klientów inwestycjami, jakością usług i ceną - komentuje na firmowym blogu Wojciech Jabczyński, rzecznik Orange.
Jak wyjaśnia Wojciech Jabczyński, jego optymizm wynika z czystego pragmatyzmu. Od 2014 roku, kiedy regulator dokonał pierwszej, znaczącej deregulacji inwestycje w szybki internet nabrały przyśpieszenia, które trwa do teraz. Orange Polska wydało 2,6 miliarda zł na światłowody, a w ich zasięgu jest już prawie 4 mln mieszkań, domów i firm. Bez deregulacji tak ogromnych inwestycji po prostu by nie było - wyjaśnia rzecznik Orange.
Zobacz: KE daje zielone światło deregulacji Orange w 76 gminach
Zobacz: Będzie deregulacja rynku usług internetowych
Zdaniem Wojciecha Jabczyńskiego, w zderegulowanych gminach operatorzy oferują lesze usługi i w możliwie konkurencyjnych cenach. Najlepszym przykładem ma być Warszawa i rywalizacja Orange z kablówkami. Promocja goni promocję, klienci otrzymują ciekawe oferty, a inwestycje się nie kończą. Po nowej decyzji UKE takich miejsc w Polsce może być zdecydowanie więcej.
Sprawa deregulacji Orange ciągnie się od 2014 roku. Wydana wtedy decyzja deregulacyjna UKE zmieniła przepisy z 2006 r., kiedy to Telekomunikacja Polska (dziś Orange Polska) miała pozycję dominującą na rynku usług internetowych i została zobowiązana do udostępniania operatorom alternatywnym na preferencyjnych warunkach swoich łączy internetowych. W rezultacie deregulacji ograniczenia sprzed lat straciły rację bytu. Kolejna deregulacja została zapowiedziana w 2018 roku, a teraz UKE wydał w tej sprawie decyzję.
