Facebook pod lupą UOKiK. Gigant może naruszać konkurencję
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) wszczął postępowanie wyjaśniające w sprawie zmiany sposobu prezentowania odnośników do treści prasowych na Facebooku. Nowy format, wprowadzony przez koncern Meta, budzi kontrowersje, gdyż może negatywnie wpływać na zasięgi polskich wydawców.

Do tej pory, prezentowane na Facebooku linki do artykułów wyświetlane były w formie atrakcyjnych graficznie podglądów, zawierających zdjęcie, tytuł i krótki opis. Obecnie użytkownicy widzą często jedynie pojedynczy odnośnik z tytułem. Zdaniem UOKiK, taka zmiana może prowadzić do spadku zainteresowania treściami dziennikarskimi i zmniejszenia liczby odsłon artykułów, co z kolei może negatywnie wpłynąć na sytuację finansową wydawców.
Z perspektywy wydawców prasy, Facebook jest istotnym kanałem dystrybucji treści. Wielu użytkowników platformy szuka na niej aktualnych wydarzeń z Polski i regionu. Działania Mety mogły znacząco wpłynąć na spadek zaangażowania czytelników i rzutować negatywnie na liczbę odsłon materiałów prasowych. Dlatego wszcząłem w tej sprawie postępowanie wyjaśniające.
– powiedział Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK



Istnieje podejrzenie, że działania Mety mogą być reakcją na niedawną nowelizację prawa autorskiego, która zobowiązuje platformy cyfrowe do wynagradzania wydawców za udostępnianie ich treści. Podobne konflikty między społecznościowym gigantem a wydawcami miały już miejsce w Kanadzie, Australii i Włoszech.
Co dalej?
Postępowanie wyjaśniające prowadzone jest "w sprawie", a nie "przeciwko" konkretnym przedsiębiorcom. Jeśli zebrane dowody potwierdzą zastrzeżenia Prezesa UOKiK, rozpocznie się postępowanie antymonopolowe, w którym Meta może zostać ukarana grzywną w wysokości do 10% rocznego obrotu.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zachęca wszystkich, którzy posiadają informacje na temat sprawy, do kontaktu za pomocą strony uokik.whiblo.pl. Gwarantowana jest anonimowość.