Microsoft zaskoczony reakcją deweloperów WebOS
Po odwróceniu się HP od systemu WebOS, Microsoft przystąpił do akcji werbunku pozostawionych samym sobie programistów dla tej platformy. Efekt zaskoczył samego giganta z Redmond.
Po odwróceniu się HP od systemu WebOS, Microsoft przystąpił do akcji werbunku pozostawionych samym sobie programistów dla tej platformy. Efekt zaskoczył samego giganta z Redmond.
Tuż po informacji o tym, że HP kończy wsparcie dla WebOS, Microsoft przystąpił do ataku i zaproponował dotychczasowym programistom dla tej platformy kilka profitów w zamian za przejście pod skrzydła Windows Phone 7, m.in. darmowe telefony z WP7.
W zaledwie kilkadziesiąt godzin po ogłoszeniu takiej decyzji, do Microsoftu wpłynęło ponad 1 tys. zgłoszeń od dotychczasowych programistów aplikacji dla WebOS. Skala reakcji była tak duża, że jeden z szefów odpowiedzialnych za rozwój Windows Phone 7, Brandon Watson, utonął w korespondencji.
Zanim Watson odpowie na wszystkie zgłoszenia, już teraz wiadomo czego mogą spodziewać się rozbitkowie z WebOS. Każdy z nowoprzyjętych pod skrzydła Microsoftu, oprócz m.in. darmowego telefonu z WP7, otrzyma własnego mentora w postaci dotychczasowego, microsoftowego programisty aplikacji dla tej platformy.
Wygląda więc na to, że Microsoft coraz bardziej konkretyzuje swoje działania odnośnie WP7, zamiast topić miliony dolarów w mało skuteczną reklamę. Jest to kolejne ciekawe, po akcji z Dilbertem, zagranie Microsoftu, mające na celu promocję swojego najnowszego systemu mobilnego.