Polacy znów nabijani w butelkę, chodzi o klientów Żabki
Oszuści wymyślają coraz to ciekawsze i bardziej wymyślne sposoby, aby pozbawić nas naszych finansów. Tym razem próbują podszywać się pod znany sklep z płazem w nazwie i logo. Tak, chodzi o Żabkę.

Tym razem cyberprzestępcy próbują wykorzystać wizerunek sklepów sieci Żabka, które zna chyba każdy Polak i większość z nas przynajmniej raz robiła w nim zakupy. W ten sposób oszuści starają się uwiarygodnić swój przekaz. Niestety, wiele osób może im uwierzyć.
Oszustwo na Żabkę
W mediach społecznościowych, w tym przede wszystkim na Facebooku i Instagramie, które królują w tym temacie, zaczęły pojawiać się podejrzane reklamy. Te rzekomo mają pochodzić od Żabki, ale promowane są w nich kasyna online.



Oszuści zachęcają nie tylko znanym logo sklepu, ale również kartą podarunkową w wysokości 10 tys. zł, a także darmowymi spinami (zakręceniami bębnem maszyny). To ma skusić potencjalne ofiary do kliknięcia linku, pobrania aplikacji, która się pod nim znajduje i wpłatę depozytu.
To oczywiste oszustwo, które ma na celu dwie rzeczy. Po pierwsze, wyłudzenie danych, które musimy podać przy rejestracji. Po drugie, kradzież pieniędzy. Wpłacony depozyt trafia na konto oszustów i nigdy go już nie odzyskamy. Sami dajemy swoje pieniądze cyberprzestępcom.
Nie dajcie się nabrać. Nie klikajcie w podejrzane linki. Nie pobierajcie aplikacji z nieznanych źródeł. Przede wszystkim nie podawajcie swoich danych i nie wpłacajcie pieniędzy na nieznane serwisy internetowe, w tym kasyna online. W Polsce jest tylko jedna legalnie działająca strona tego typu, która należy do Totalizatora Sportowego.