Czekają nas znowu drogie SSD. Powodem słaba sprzedaż

Planowałeś zakup nowego SSD? Wygląda na to, że nie warto zwlekać bo może być drożej. Wszyscy duzi producenci pamięci NAND planują ograniczyć produkcję.

Przemysław Banasiak (Yokai)
4
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Czekają nas znowu drogie SSD. Powodem słaba sprzedaż
Nośniki półprzewodnikowe
znacznie wyższe transfery oraz niższe czasy dostępu
komfort obcowania z PC

Mniejsza dostępność NAND to droższe SSD

Producenci pamięci NAND liczyli, że szał na sztuczną inteligencję przyczyni się do zwiększonej sprzedaży SSD. Niestety popyt okazał się mniejszy od zakładanego. Tym samym Kioxia, Micron, Samsung i SK hynix rozważają ograniczenie produkcji oraz zmniejszenie inwestycji w nowe zakłady i/lub linie produkcyjne.

Dalsza część tekstu pod wideo

Zamiast tego moce przerobowe mają być poświęcone rozwiązaniom DRAM, jako że "ssanie" rynku na pamięci HBM do akceleratorów AI wciąż jest bardzo duże. Potrzebują ich nie tylko AMD, Intel czy NVIDIA, ale również Huawei oraz wiele innych firm, które zabrało się za stworzenie własnych układów.

Co to oznacza dla przeciętnego Kowalskiego? Wszystko zależy jak bardzo zmniejszona zostanie produkcja. Może się to jednak przełożyć na wzrost cen nośników półprzewodnikowych w sklepach. Nie będzie to jednak natychmiastowe. Wpierw producenci SSD będą musieli zużyć aktualne zapasy kości pamięci.

Podobną sytuację obserwowaliśmy już w drugiej połowie ubiegłego roku. Na przełomie 2023/2024 niemal wszystkie SSD znacząco podrożały - nawet o 100 - 200 złotych w przypadku popularnych modeli o pojemności 1 i 2 TB. Z czasem sytuacja się jednak unormowała, ale trwało to kilka miesięcy.