Biedronka i Lidl muszą podnieść ceny. Zmusza ich do tego nowe prawo
Od stycznia w sklepach spożywczych wzrosną ceny. Powód jest prosty i znany od wielu miesięcy.

Już tylko niecałe 3 miesiące dzielą nas od nowego roku. Tymczasem wciąż wiele osób może nie zdawać sobie sprawy, że od 1 stycznia 2025 wzrosną ceny za wiele produktów. Podwyżki zauważymy zarówno w Lidlu, Biedronce, jak i Carrefourze. Ich powód jest prosty. Chodzi o system kaucyjny.
System kaucyjny od 2025 roku
Pomimo licznych sprzeciwów oraz apelów, wszystko wskazuje na to, że system kaucyjny zacznie obowiązywać w Polsce od 1 stycznia 2025 roku. Oznacza to, że każdy sklep o powierzchni co najmniej 200 m2 będzie miał obowiązek odbierania zużytych opakowań plastikowych, metalowych i szklanych. Mniejsze placówki też mogą w systemie uczestniczyć, ale nie jest to przymus.



Co system kaucyjny na wspólnego ze wzrostem cen? Bardzo wiele, ponieważ ceny napojów, mleka i wielu innych produktów zostaną powiększone właśnie o koszt opakowania. Tym samym przy kasie zapłacimy więcej. Co prawda pieniądze później będziemy mogli odzyskać, ale tylko w przypadku, gdy zdecydujemy się na oddanie butelek do specjalnej maszyny lub punktu. Kwoty za poszczególne opakowania prezentują się następująco:
- jednorazowe butelki z tworzywa sztucznego (do 3 litrów) - 50 groszy
- metalowe puszki (do 1 lita) - 50 groszy
- szklane butelki wielokrotnego użytku (do 1,5 litra) - 1 zł
Dla przykładu, kupując zgrzewkę wody, w której znajduje się 8 plastikowych butelek, przy kasie zostanie nam doliczona kwota 4 zł (8 × 50 gr). Co ważne, zwrotu opakowań nie będziemy musieli dokonać w tym samym sklepie, w którym dokonaliśmy zakupu. Z tego też powodu nie będzie konieczne posiadanie paragonu.
Warto też wiedzieć, że zbieranie butelek już teraz, aby oddać je w styczniu, nie ma najmniejszego sensu. Nie dostaniemy za nie nawet złamanego grosza. System kaucyjny rusza od stycznia i jedynie opakowania, za które zostanie pobrana dodatkowa opłata, będą nadawały się do późniejszego zwrotu. Informacja na ten temat będzie zawarta w ich kodzie kreskowym.
Tymczasem wiele firm i organizacji apeluje do rządu o przesunięcie terminu wprowadzenia systemu kaucyjnego i to aż o rok. Koalicję w tej sprawie zawarły nawet Lidl i Biedronka, które na co dzień ze sobą rywalizują. Podobnego zdania są samorządy, zdaniem których wprowadzenie w tym momencie systemu kaucyjnego odbije się na wyższych cenach za gospodarkę odpadami.