Turtle Beach rozpieszcza fanów wyścigów. Również tych z konsolami
Jazda samochodem na klawiaturze czy padzie to nie to samo. Właśnie dlatego Amerykanie przygotowali nowe kierownice, również dla miłośników F1.

Firma Turtle Beach, czyli amerykański producent sprzętu dla graczy obecny na rynku do 1975 roku, poszerzyła właśnie swoje portfolio. Tym razem dostajemy akcesoria skierowane do osób zainteresowanych symulatorami wyścigów oraz innymi grami samochodowymi. Kompatybilne są one zarówno z komputerami, jak i konsolami z rodziny Xbox.
Znajdą coś dla siebie zarówno laicy, jak i weterani jazdy
Turtle Beach Racer to bezprzewodowa kierownica dla niedzielnych kierowców. Korzysta ona z łączności 2,4 GHz, oferując zasięg 9 metrów i czas pracy do 30 godzin na jednym ładowaniu. Dostajemy antypoślizgowy uchwyt na kolana i regulowane zaciski stołowe. Nie zabrakło też złącza słuchawkowego i programowalnych przycisków. Sugerowana cena to około 639 złotych, a data premiery zaplanowana została na 9 września.



Turtle Beach VelocityOne F-RX to propozycja dla entuzjastów i miłośników Formuły 1. Do naszej dyspozycji oddano aż dziesięć mechanicznych przełączników z RGB LED, pięć pokręteł oraz dwie magnetyczne łopatki to zmiany biegów. Całość wykonana z aluminium. Tutaj jednak cena to 200 euro, czyli około 855 złotych.
Turtle Beach VelocityOne Race KD3 to już pełen zestaw kierownica + pedały. Dzięki silnikowi K: Drive generującemu maksymalny moment 3,2 Nm i regulowanej rotacji do 2160° zapewnia wyjątkowo realistyczne sprzężenie zwrotne. Dopełnia to zintegrowany wyświetlacz pozwalający na szybką zmianę ustawień, a czujniki z efektem halla oferują regulację reakcji i skoku pedałów. Sugerowana cena to około 1499 złotych.