Spełnia się czarny scenariusz - ceny pamięci DRAM dalej rosną i będzie tylko gorzej

Spełnia się jeden z najczarniejszych scenariuszy dla rynku technologicznego. Podwyżki ceny pamięci DRAM nie zamierzają wyhamować, co oznacza wyższe ceny praktycznie wszystkich sprzętów.

Damian Jaroszewski (NeR1o)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Spełnia się czarny scenariusz - ceny pamięci DRAM dalej rosną i będzie tylko gorzej

Nie tylko wzrosną ceny karty graficznych i laptopów, ale eksperci przewidują też dalsze podwyżki pamięci DRAM. W drugim kwartale 2021 roku producenci zapłacą za nie o mniej więcej 13-18 procent więcej niż teraz - informuje TrendForce. To jeszcze większe podwyżki niż w pierwszym kwartale tego roku, kiedy to ceny wzrosły o mniej więcej 3-8 procent. A skoro dzisiaj trudno wyobrazić sobie jakikolwiek sprzęt bez pamięci, to jednocześnie należy spodziewać się podwyżek niemal w każdym segmencie technologicznego rynku.

Dalsza część tekstu pod wideo

Skąd kolejne podwyżki? Z raportu DigiTimes wynika, że firmy technologiczne wykupiły niemal wszystkie zasoby pamięci DRAM, jakimi dysponowali ich producenci. Na ten moment w magazynach znajdują się zapasy na zaledwie 4 tygodnie. Gdy te się skończą, to prawdopodobnie zacznie brakować pamięci, podaż nie będzie w stanie nadążać za popytem, a to prowadzi prosto do podwyżek. Cena pojedynczej kości DDR4 o pojemności 8 GB może z tego powodu wzrosnąć nawet o 15 procent.

W tym momencie największe zapotrzebowanie na pamięci DRAM jest na rynku smartfonów oraz serwerów. Niestety, nic nie wskazuje na jego spadek, więc wyższe ceny są niemal pewne. To oznacza jeszcze droższe komputery. Jakby życie wyznawców PC Master Race nie było już wystarczająco utrudnione przez szaleństwo na rynku kart graficznych...