Chiński start-up zaprezentował mechanicznego psa "Sparky'ego". Ma on oferować przyjemność z posiadania psa, ale bez obowiązków.
Chiński start-up Hengbot zaprezentował robota „Sparky'ego”, pierwszego na świecie mechanicznego psa, zbudowanego na wzór kończyn żywego zwierzęcia i jego układu mięśniowo-szkieletowego.
Dzięki podobieństwu do układu mięśniowo-szkieletowego i zaawansowanej sztucznej inteligencji, Sparky jest niespotykaną dotąd odmianą, który bardzo przypomina żywe zwierzę. Pies-robot może biegać, skakać i wykonywać sztuczki, tak, jak prawdziwy pies. Wykorzystuje w tym celu zaawansowaną sztuczną inteligencję (AI), która pozwala mu poruszać się i reagować na polecenia.
Sparky'ego można rozbudować, jego ciało jest modułowe i w całości wykonane z metalu. Porusza się on jednak bardziej naturalnie niż poprzednie roboty ze względu na smukły, elegancki wygląd, który symuluje sposób chodu żywych zwierząt.
Robot pies ma wbudowaną kamerę i mikrofon, które umożliwiają mu komunikację z otoczeniem i ludźmi. Sparky ma inicjować kontakt z ludźmi i sprawiać radość jak żywy zwierzak.
Sparky ma zacierać granicę między technologią a realnym życiem, poprzez obecność w naszym życiu maszyn, które są szybkie, zwinne i przyjemne w dotyku. Posiadanie Sparky pozwala cieszyć się z posiadania zwierzaka, bez obowiązków takich jak przymus spacerowania z psem, wizyty u weterynarza czy wydatki na karmę.
Co ciekawe, robot ma oprogramowanie typu open source, jest prosty w obsłudze, ma możliwość sterowania za pomocą pilota lub aplikacji. Żywotność baterii wynosi około 50 minut.
Źródło zdjęć: www.hengbot.com
Źródło tekstu: interestingengineering.com
Super, zaczniemy od sprawdzenia prawidłowości faktur osób i przedsiębiorców powiązanych obecnie z Pi ...
Żyć w tym chorym kraju to Porażka
To teraz czekamy na menu start takie same jak w Windows XP w nowym systemie Windows 11
Masz gotówkę w portfelu to wiesz, że masz możliwość kupienia czegoś na śniadanie na jutro. Mając cyf ...
@2 - po co mamy kolonizować Marsa, skoro demograficznie zdychamy i za 50 lat będzie nas o wiele mnie ...