Fujitsu Monaka ze szczegółami. To nie będzie sprzęt dla Kowalskiego

Wbrew pozorom rynek sztucznej inteligencji to nie tylko akceleratory AI od NVIDII, ale również procesory napędzające centra danych. I to na tym polu Japończycy chcą rzucić wyzwanie Intelowi oraz AMD.

Przemysław Banasiak (Yokai)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Fujitsu Monaka ze szczegółami. To nie będzie sprzęt dla Kowalskiego

Fujitsu zaprezentowało nowe szczegóły dotyczące swoich nadchodzących procesorów serwerowych na bazie architektury ARM podczas wydarzenia Technology Update 2025. Pierwsze układy z rodziny Monaka mają trafić na rynek w 2027 roku, a wykorzystają konstrukcję modułową i litografię 2 nm.

Dalsza część tekstu pod wideo

Japończycy chcą zaoferować obsługę AI bezpośrednio z poziomu CPU

Pojedynczy procesora ma dysponować nawet 144 rdzeniami, ale dostępne będą również platformy z dwoma socketami, co zapewni do 244 rdzeni. Platforma zapewni obsługę 12-kanałowej pamięci DDR5, interfejsu PCIe 6.0 z CXL 3.0 oraz instrukcji ARM SVE2, celowanych w zadania AI i HPC.

Japoński gigant pozycjonuje Monakę jako wysokoefektywne rozwiązanie do inferencji AI, symulacji oraz przetwarzania dużych zbiorów danych.

Fujitsu Monaka ze szczegółami. To nie będzie sprzęt dla Kowalskiego

Dalsza część planów wydawniczych przewiduje bardziej wyspecjalizowane jednostki. Na końcówkę 2029 roku zaplanowano Monaka-X - procesory serwerowe wykonane na bazie węzła klasy 1,4 nm. Fujitsu zapowiada, że będzie to pierwszy chip z implementacją ARM SME. Układ otrzyma wiele rdzeni w architekturze 3D, ściśle sprzężonych z GPU, oraz sprzętowe mechanizmy przetwarzania poufnego jako standard.

W drugiej połowie 2030 roku ma zadebiutować Monaka-X with NPU - wariant z dołożonym układem projektowanym z myślą o obsłudze średniej wielkości LLM. Fujitsu bada w tym projekcie zastosowanie przełączalnego silnika obliczeniowego wraz z dedykowanym akceleratorem do kwantyzacji.

Fujitsu Monaka ze szczegółami. To nie będzie sprzęt dla Kowalskiego

Na 2031 rok zaplanowano Monaka-XX, określany jako "pełna fuzja CPU i NPU", również projektowany z myślą o procesie 1,4 nm lub nowszym. Cała roadmapa pokazuje, że Fujitsu zamierza konsekwentnie rozwijać platformy serwerowe ARM o bardzo dużej liczbie rdzeni, jednocześnie coraz mocniej integrując akcelerację AI bezpośrednio w ramach procesora.

Fujitsu Monaka ze szczegółami. To nie będzie sprzęt dla Kowalskiego