Na Intel Lunar Lake jeszcze sobie poczekamy, ale będzie warto

Jeśli interesują Cie laptopy o długim czasie pracy na jednym ładowaniu to mamy dobre wieści. Nowa generacja procesorów Intela zaoferuje wydajne układy graficzne.

Przemysław Banasiak (Yokai)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Na Intel Lunar Lake jeszcze sobie poczekamy, ale będzie warto

Już niedługo na rynek mają trafić nowe procesory Intela. W przypadku komputerów stacjonarnych dostaniemy w październiku serię Raptor Lake Refresh, zaś do laptopów w podobnym czasie ma trafić rodzina Meteor Lake. Nie oznacza to jednak, że Niebiescy nie pracują już w pocie czoła nad kolejnymi generacjami.

Dalsza część tekstu pod wideo

iGPU w Intel Lunar Lake będzie o 33% wydajniejsze

Jedną z bardziej przełomowych serii mogą okazać się procesory Intel Lunar Lake. Mowa o układach mobilnych do platform o bardzo niskim poborze mocy. Zobaczymy tutaj między innymi nową litografię Intel 18A, nową architekturę CPU oraz iGPU. To wszystko powinno zapewnić spory skok wydajności.

Jeden z internautów znanych z trafnych do tej pory przecieków zdradził, że procesory Intel Lunar Lake zaoferują układy graficzne z nawet 64 jednostkami EU. To teoretycznie mniej niż Intel Raptor Lake (do 96 EU), ale należy pamiętać, że porównujemy dwie różne generacje - Intel Alchemist vs Battlemage.

Następna generacja GPU od Niebieskich cechuje się zupełnie inną budową. Intel Battlemage może przetwarzać 16 operacji na cykl zegara, zaś Intel Alchemist tylko 8. Innymi słowy nawet przy 64 EU dostajemy 1024 operacji na cykl, zamiast wcześniejszych 768 operacji na cykl przy 96 EU. Będzie więc w teorii o 33% wydajniej.

Oczywiście do premiery Intel Lunar Lake jeszcze długa droga. Opisywane procesory zgodnie z niedawnymi zapowiedziami Amerykanów mają być gotowe do masowej produkcji dopiero w drugiej połowie 2024 roku. Tym samym urządzenia z nimi pojawią się w sprzedaży nie wcześniej niż czwarty kwartał 2024 roku.