Picie na umór w młodości zmienia mózg w samochód z zepsutym pedałem gazu

Naukowcy z Uniwersytetu Stanowego Pensylwanii dokonali interesującego odkrycia z dziedziny wpływu alkoholu na ludzki umysł. Przyjmowanie dużych ilości alkoholu przed trzydziestką rozklekocze nam mózg na dekady.

Lech Okoń (LuiN)
2
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Picie na umór w młodości zmienia mózg w samochód z zepsutym pedałem gazu

Jak rozklekotany pedał gazu w aucie

Picie na umór w młodym wieku zmienia sposób, w jaki neurony komunikują się w mózgu. Naukowcy z Pensywlanii porównują to do wadliwego pedału gazu w aucie, który wymaga większego nacisku, by wreszcie ruszyć. Co jednak najgorsze, zmiany te pozostają w naszych głowach potem przez dekady, zwiększając ryzyko wystąpienia choroby Alzheimera w późniejszym życiu.

Dalsza część tekstu pod wideo

Efekty zaobserwowane zostały zarówno dla kobiet, jak i dla mężczyzn, którzy nadmiernie spożywali alkohol w wieku 20-30 lat. W skrajnych wypadkach zmiany neurologiczne są tak duże, że mogą prowadzić do trwale nieprawidłowej komunikacji neuronów i skutków podobnych do tych obserwowanych u osób z zaburzeniami poznawczymi.

Wiemy z wcześniejszych badań, że picie na umór ma natychmiastowy wpływ na mózg, ale nie mieliśmy pojęcia, czy te zmiany są trwałe lub odwracalne.

- mówi Nikki Crowley, adiunkt i dyrektor Instytutu Neurologii Penn State

Myszy chlały po 3 dni, potem dostawały spirytus

W eksperymentach zastosowano myszy, na różnych etapach rozwoju, odpowiadających modelowo wiekowi ludzkiemu "przed 30-stką" i "przed 40-stką". Zwierzęta miały dostęp do etanolu rozcieńczonego wodą, przy czym czwartego dnia odstawiano wodę, aby symulować efekt intensywnego picia. Poziom alkoholu we krwi zwiększano, umożliwiając picie w ciemności. Grupa kontrolna miała podobny reżim, ale otrzymywała wyłącznie wodę.

Myszy w średni wieku poddane zostały następnie badaniom elektrofizjologicznym, aby sprawdzić wpływ wczesnego picia na umór na sygnały między neuronami pobudzającymi (piramidowymi) a hamującymi (GABAergicznymi).

Neurony piramidowe, które występują w korze przedczołowej, działają jak pedał gazu, stymulując aktywność mózgu. Neurony GABAergiczne pełnią funkcję hamulca. Wykonywanie złożonych zadań poznawczych wymaga równowagi między gazem a hamulcem. Wiemy, że brak tej równowagi może prowadzić do chorób neurodegeneracyjnych, takich jak Alzheimer.

- powiedziała Crowley

Wyniki badań były bezlitosne. Nawet po bardzo długim okresie abstynencji skutki picia na umór we wczesnych latach były widoczne. Największe trudności miały neurony piramidowe, co ograniczało zdolność do komunikacji. Dodatkowo glutaminian, będący neuroprzekaźnikiem odpowiedzialnym za funkcję "gazową", działał mocniej na receptory GABA, co jest zachowaniem charakterystycznym dla osłabionych zdolności poznawczych w demencji.