Kolejne rekordy padają na Marsie. Maszyna NASA jest nie do zdarcia

Ostatnio wiropłat NASA wykonał kolejny lot na Marsie. Statystyki pokazują, że jest to jeden z najdłuższych dotychczas. Przypomnijmy, że jego cel został już dawno zrealizowany. Wszystko, czego teraz dokonuje, jest tylko miłym bonusem.

Patryk Łobaza (BlackPrism)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Kolejne rekordy padają na Marsie. Maszyna NASA jest nie do zdarcia

18 lutego 2021 roku na powierzchni Marsa wylądował łazik Perseverance w ramach misji MARS 2020. Jego głównym celem jest przemierzanie krateru Jezero w poszukiwaniu obiecujących miejsc do pobrania próbek, ale nie robi tego samotnie. Stale gdzieś w okolicy lata Ingenuity, wiropłat wysłany na powierzchnię Czerwonej Planety razem z nim.

Dalsza część tekstu pod wideo

Ingenuity osiąga kolejny świetny wynik

19 października rozpoczął się 63. lot helikoptera wysłanego przez NASA na Marsa. Czasem agencja testuje czas, jaki wiropłat może spędzić w powietrzu, innym razem chodzi im o maksymalną wysokość lub tak jak teraz — o odległość. Podczas najnowszego lotu udało się maszynie przelecieć 579 metrów. Co ciekawe, Ingenuity nie latał tak daleko od kwietnia 2022 roku, kiedy to udało mu się przebyć rekordową odległość 704 metrów

Warto przypomnieć, że poprzedni przelot Ingenuity zaowocował w rekord prędkości. Podczas 62. lotu maszyna poruszała się z nieosiągalną dotychczas prędkością 35,4 km/h. Z kolei na początku października udało się poprawić rekord wysokości. Maszyna wzniosła się na 24 metry.

Są to osiągnięcia drastycznie przekraczające oczekiwania NASA. Ingenuity miał przede wszystkim udowodnić, że latanie na Marsie jest możliwe. Maszyna została zaprojektowana w taki sposób, by utrzymać się w powietrzu do 90 sekund, przebyć dystans do 300 metrów i wznieść się na wysokość do 5 metrów. Aktualne rekordy są o wiele wyższe.