Australia dołącza do kosmicznego wyścigu. Znamy przybliżoną datę

W ostatnim czasie w kwestii eksploracji kosmosu można mówić o jednym nadrzędnym celu, czyli o dostaniu się na Księżyc. Australia jest kolejnym państwem, które chce dostarczyć tam swój sprzęt.

Patryk Łobaza (BlackPrism)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Australia dołącza do kosmicznego wyścigu. Znamy przybliżoną datę

Indie w ostatnim czasie udowodniły, że nie trzeba NASA, by wysłać coś na Księżyc. Udało im się umieścić na srebrnym globie swój lądownik wraz z łazikiem, co czyni z nich czwarty kraj, który tego dokonał. Księżyc nadal jest w kręgu zainteresowań Amerykanów i Chińczyków, którzy oprócz wysłania tam człowieka, poważnie rozważają wybudowanie baz. Do "zabawy" chcą przyłączyć się Australijczycy, choć będą potrzebowali pomocy.

Dalsza część tekstu pod wideo

Australia chce wysłać księżycowego łazika

Australijska Agencja Kosmiczna wydała specjalny komunikat, w którym informują o tym, że we współpracy z NASA wyślą swojego własnego łazika na Księżyc. Odbędzie się to w ramach jednej z przyszłych faz misji Artemis, a wstępne plany wskazują 2026 rok. Wszystkie podjęte działania wiążą się z australijskim programem Trailbrazer.

Łazik nie ma jeszcze nazwy, ale Australijska Agencja Kosmiczna już nad tym pracuje. Właśnie ogłoszono konkurs na najlepszy pseudonim dla maszyny. Mogą wziąć w nim udział wyłącznie mieszkańcy kraju.

Przypomnijmy, że do tej pory NASA zrealizowała dopiero pierwszą fazę misji Artemis, w ramach której statek kosmiczny Orion odbył lot na orbitę wokół Księżyca, po czym wrócił na Ziemię. Drugi etap zakłada podobny manewr, lecz z załogą na pokładzie. Dopiero w ramach misji Artemis 3 człowiek ponownie postawi stopę na Księżycu.