Starlink zagrożony? Amazon wystartował z Project Kuiper

Szybki internet w każdym zakątku świata, nawet w środku lasu czy na oceanie. To już nie Sci-Fi, to rzeczywistość - a niedługo może być tańsza niż do tej pory

Przemysław Banasiak (Yokai)
3
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Starlink zagrożony? Amazon wystartował z Project Kuiper

Amazon zrobił dziś ważny krok w stronę globalnego internetu satelitarnego. Prezes firmy Andy Jassy poinformował na platformie X (daw. Twitter), o wyraźnych postępach w ramach Project Kuiper, który ma być alternatywą m.in. dla usługi Starlink należącej do Elona Muska. Pierwsze 27 satelitów pracuje już pomyślnie na niskiej orbicie okołoziemskiej.

Dalsza część tekstu pod wideo

Większa konkurencja powinna oznaczać niższe ceny

Projekt ten przewiduje łącznie 3236 satelitów, które mają zapewnić dostęp do internetu w miejscach słabo obsługiwanych tradycyjną infrastrukturą. Od złożenia wniosku do amerykańskiego FCC minęło sześć lat, zanim Amazon wyniósł pierwsze jednostki na orbitę, a na uruchomienie usługi dla konsumentów trzeba będzie poczekać jeszcze co najmniej kilka miesięcy. Dla porównania, Starlink udostępnił komercyjne pakiety około półtora roku po starcie pierwszych satelitów.

Rynek internetu satelitarnego staje się coraz bardziej konkurencyjny. Starlink ma już ponad 7000 aktywnych satelitów i planuje powiększyć flotę do 35 000, oferując zasięg od Stanów Zjednoczonych po Filipiny, a nawet na pokładach samolotów czy statków. Pojawiają się też nowi gracze - chiński SpaceSail posiada 648 satelitów i umowy z Kazachstanem oraz Brazylią, a do 2030 roku zamierza rozbudować konstelację do 15 000 jednostek.

Wejście Amazona na ten rynek może okazać się kluczowe dla konsumentów, bo większa rywalizacja oznacza szansę na lepiej dopasowane oferty. Choć Musk wystartował wcześniej, a jego sieć jest dziś największa, presja ze strony innych projektów może przynieść użytkownikom ostateczne zwycięstwo w postaci szybszego, bardziej dostępnego i tańszego internetu satelitarnego.