Szybko poszło. Cła Trumpa wracają po kolejnej decyzji sądu
Zaledwie wczoraj sąd zablokował cła wprowadzone przez Donalda Trumpa, a dzisiaj sąd apelacyjny je przywrócił. Przynajmniej tymczasowo.

Nie kończy się zamieszanie z cłami wprowadzanymi przez Donalda Trumpa. Wczoraj sąd ds. handlu zagranicznego uznał, że prezydent USA przekroczył swoje uprawnienia i zablokował dodatkowe opłaty. Jednak amerykańska administracja błyskawicznie się odwołała. Sąd apelacyjny wstrzymał wykonanie tamtego wyroku, czyli cła znowu obowiązują. Nie oznacza to końca sprawy — informuje Puls Biznesu.
Cła Trumpa znowu w mocy
Sąd apelacyjny na razie nie wypowiedział się co do meritum sprawy, czyli nie stwierdził, że Donald Trump przekroczył (lub nie) swoje uprawnienia. Obie strony mają kilka dni na przedstawienie swojej pisemnej argumentacji. Jednak poprzedni wyrok, który nakazał anulowanie ceł, został tymczasowo wstrzymany.



Donald Trump w mocnych słowach skrytykował czwartkową decyzję sądu ds. handlu zagranicznego, który uznał przekroczenie przez niego uprawnień i konieczność uzyskania zgody Kongresu w sprawie ceł. Uznał decyzję za politycznie umotywowaną i szkodliwą dla Stanów Zjednoczonych oraz władzy prezydenckiej.
Sąd ds. Handlu Międzynarodowego USA wydał niewiarygodne orzeczenie przeciwko Stanom Zjednoczonym Ameryki w sprawie rozpaczliwie potrzebnych taryf, ale na szczęście pełny 11-osobowy Panel Sędziów Sądu Apelacyjnego USA dla Federalnego Sądu Okręgowego właśnie wstrzymał orzeczenie Sądu Handlu Międzynarodowego z siedzibą na Manhattanie.