Wystarczy chwila i masz problem. Ostrzegają nawet wojsko i minister

Jeśli korzystasz z popularnego i teoretycznie bezpiecznego komunikatora Signal, to musisz uważać. Oszuści wzięli go na celownik. Łatwo wpaść.

Damian Jaroszewski (NeR1o)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Wystarczy chwila i masz problem. Ostrzegają nawet wojsko i minister

Signal uchodzi za jeden z najbezpieczniejszych komunikatorów na świecie. Jednak nawet najlepsze zabezpieczenia nie pomogą w momencie, w którym zawiedzie sam użytkownik. Na to właśnie liczą cyberprzestępcy, przed którym ostrzegają nawet Wojska Obrony Cyberprzestrzeni i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski — donosi CyberDefence24.

Dalsza część tekstu pod wideo

Użytkownicy Signal na celowniku

Oszuści od wielu lat wykorzystują komunikator Signal do okradania użytkowników z ich danych, a docelowo również pieniędzy. Aktualnie ma trwać jedna z większych kampanii phishingowych, na którą bardzo łatwo się nabrać. Mówił o tym nawet szef resortu cyfryzacji, Krzysztof Gawkowski.

Rzecz w tym, że minister użył nie do końca precyzyjnych określeń, ale tak naprawdę nie ma to większego znaczenia. Kluczowe jest to, że oszuści podszywają się pod zespół wsparcia Signala. Najczęściej fałszywie informują o zawieszeniu konta i konieczności potwierdzenia tożsamości, aby odzyskać do niego dostęp. W rzeczywistości chodzi o wyłudzenie danych.

Przedstawiciele Signala przypominają, że zespół wsparcia nigdy nie kontaktuje się jako pierwszy. Komunikacja zawsze musi zostać zainicjowana przez samego użytkownika. Poza tym wiadomości wysyłane są e-mailowo, z domeny signal.org, a nie w samym komunikatorze.