Hejtował prezydenta w sieci. Szybko zapukała policja

26-latek z Wałbrzycha w bardzo brutalny sposób został uświadomiony, że anonimowość w Internecie jest tylko złudzeniem. Wystosował komentarz w social mediach i szybko zapukała do jego drzwi policja.

Patryk Łobaza (BlackPrism)
5
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Hejtował prezydenta w sieci. Szybko zapukała policja

Internet od wielu lat daje ludziom poczucie anonimowości, które w rzeczywistości jest zwykłą fikcją. Każda nasza wizyta w sieci pozostawia wiele śladów, które mogą do nas doprowadzić odpowiednie służby. To, że nie podamy swoich prawdziwych danych podczas rejestracji na stronę, lub zalogujemy się jako "gość" nie znaczy, że jesteśmy niewykrywalni, a tym bardziej nietykalni. Prawo odnosi się tak samo do przestępstw popełnionych w sieci.

Dalsza część tekstu pod wideo

Powiedział kilka słów za dużo o prezydencie miasta. Został zatrzymany przez policję. 

Dobitnie przekonał się o tym 26-latek z Wałbrzycha. Mężczyzna prowadził transmisję na żywo na jednym z portali społecznościowych, podczas której znieważył prezydenta Wałbrzycha. Niedługo po tym zdarzeniu, do jego mieszkania zapukała policja w celu aresztowania go. Sąd po przeanalizowania materiału dowodowego zadecydował o tymczasowym aresztowaniu wałbrzyszanina na okres dwóch miesięcy. 

Samo znieważenie być może uszłoby mu na sucho, gdyby nie to, że mężczyzna dorzucił do tego groźby karalne skierowane w prezydenta Wałbrzycha i jego rodzinę. Mężczyźnie postawiono dwa zarzuty: zniesławienia prezydenta Wałbrzycha oraz kierowania wobec niego gróźb karalnych. Teraz oskarżonemu grozi pobyt w więzieniu nawet do 2 lat.